Sławny pianista zagrał dla 80-letniej słonicy. Poruszająca reakcja zwierzęcia ma 7 mln odsłon
Mawiają, że muzyka łagodzi obyczaje. Zobaczcie filmik, na którym znany pianista gra słoniom z azylu dla starych i chorych słoni w Tajlandii
Słonie pokochały muzykę
To, że muzyka dobrze robi duszy, wiemy wszyscy. Przekonaliśmy się o tym zwłaszcza, kiedy koronawirus wymusił na nas spędzanie czasu w domu. Nie wyobrażamy sobie, że muzyki mogłoby zabraknąć – łagodzi nastroje, podnosi na duchu, uspokaja. Jak się okazuje działa również na zwierzęta – podobno kury lubią słuchać pianina podczas wysiadywania jaj, krowy uwielbiają koncerty szopenowskie, rekiny relaksują się przy heavy metalu (!), a psy mają swoje specjalne kanały na YouTubie.
Jednak mało ludzi wie, jaki ogromny wpływ muzyka ma na słonie! Jakiś czas temu popularny pianista Paul Barton postanowił w ramach eksperymentu zagrać na fortepianie słoniom z azylu „Elephant’s World” dla starych i chorych słoni w Tajlandii.
„Bardzo spodobała mi się koncepcja bezpiecznego azylu dla słoni, które często w Tajlandii wykorzystywane są do ciężkiej pracy i rozrywki turystów. Postanowiłem odwiedzić azyl. Byłem ciekaw, jak te zwierzaki zareagują na kojące dźwięki pianina” – mówi Barton
Reakcja zwierząt zaskoczyła nawet jego. Już od pierwszych nut słonie wyciszały się, skupiały, kiwały aprobująco trąbą i zawsze zostawały do końca koncertu.
Barton często wpada do azylu, gdzie pianino już na niego czeka, podobnie jak wierni słuchacze.
Zobaczcie bardzo wzruszający filmik, który ma już prawie 7 milionów wyświetleń!