Głos dziecka błagał o pomoc. Zamiast niego policja znalazła na miejscu papugę
Jeśli pragniesz mieć zwierzaka, który potrafi robić imponujące sztuczki, trudno będzie przebić papugę. Pewnie, psy też potrafią nauczyć się wielu komend, jak chociażby „zdechł pies”, ale czy potrafią mówić? Odpowiedź jest chyba oczywista.
Papugę można nauczyć powtarzania tego, co się zechce, wystarczy do niej powtarzać. To może okazać się świetną imprezową sztuczką, ale jak się okazuje, można też wpaść przez to w niezłe tarapaty. O tym przekonał się nasz dzisiejszy bohater, któremu papuga zapewniła niespodziewaną wizytę policjantów w domu.
Rambo
Rambo jest niebieskoczelną papugą Amazonką, która razem ze swoimi właścicielami, Gią i Jasonem, mieszka w Lake Worth Beach na Florydzie. Papuga ma już prawie 40 lat i jest dla właścicieli czymś więcej niż tylko zwierzakiem. Jest członkiem rodziny.
Dla naszych dzieci jest bardziej wujkiem, aniżeli ptakiem. Myślę że on zdaje sobie sprawę, że jest naszym kompanem
Rambo jest z Jasonem już od jego najmłodszych lat. Wtedy mieszkał jeszcze razem z rodzicami i nauczył ptaka kilku zabawnych sztuczek, aby sprawiał psikusy mamie i tacie. Jedną ze sztuczek było wołanie „Pomóż, pomóż! Wypuść mnie!” kiedy był zamknięty w klatce.
Lata minęły, a Rambo dalej pamięta stare sztuczki
Jak się okazało Rambo ma już 40 lat, a sztuczka, którą nauczył go Jason w dzieciństwie utkwiła mu w pamięci na długo. Do tego jest wystarczająco przekonujący, kiedy ją wykonuje, aby oszukać sąsiadów.
Byłem przekonany, że to dziewczynka błaga o pomoc, ponieważ została wrzucona do basenu. Nie zwlekałem i zawiadomiłem policję – powiedział sąsiad, który jednego dnia usłyszał głos „dziewczynki”, wołający o ratunek
29 grudnia Jason grzebał na podjeździe przy samochodzie żony. Wtedy jego oczom ukazało się czterech policjantów na podwórku. Opowiedzieli mu o zgłoszeniu. Mężczyzna już wiedział, kto jest winien całemu temu nieporozumieniu. Poszedł po papugę i zaprezentował sztuczkę z wołaniem o pomoc. Funkcjonariusze nie mogli powstrzymać śmiechu. Tym samym uspokoili się wiedząc, że nic nikomu nie grozi.
Cała sytuacja została zarejestrowana na wideo. Słychać na nim krzyk Rambo. Całe szczęście policjanci okazali się wyrozumiali i razem z Jasonem i papugą udali się do sąsiada, by wyjaśnić nieporozumienie.