Odkryła, że męczące bóle głowy były spowodowane pająkiem, który mieszkał w jej uchu
Większość z nas raz na jakiś czas odczuwa bóle głowy. Mogą być one spowodowane różnymi czynnikami – stresem, zmęczeniem, zbyt długą pracą, odwodnieniem czy też zmianą pogody. Zazwyczaj bierzemy wtedy tabletkę, a ból znika. Co jednak jeśli przyczyną dyskomfortu jest coś zupełnie innego – np. pająk żyjący w twoim uchu? Wiem, że to brzmi przerażająco, ale ta historia wydarzyła się naprawdę. Poznaj 49-letnią Laxmi z Indii.
Kobieta często ucinała sobie drzemki na werandzie
Laximi lubiła ucinać sobie krótkie drzemki na werandzie. Nie ma w tym nic dziwnego – w końcu nie ma nic lepszego niż popołudniowy relaks na słońcu. Pewnego dnia jednak kobieta obudziła się ze straszliwym bólem głowy.
Ból głowy, który nie chciał zniknąć
„Zasnęłam na kilka godzin, a po przebudzeniu zaczął doskwierać mi straszliwy ból głowy. W ogóle nie chciał zniknąć. To było dziwne, bo czułam także dziwny dyskomfort w moim prawym uchu. Bóle były nie do zniesienia, więc mąż zawiózł mnie do szpitala.”
Przerażające odkrycie
Laxmi trafiła do Szpitala Columbia Asia, a na miejscu zbadał ją dr. Santosh Shivaswamy. Mężczyzna dokładnie obejrzał przewód słuchowy kobiety. Był w szoku, gdy zobaczył, co znajdowało się w jego środku.
W uchu kobiety znajdował się pająk!
„Byłam przerażona, gdy lekarz powiedział mi, że w moim uchu znajduje się pająk. Cały czas czułam jego ruchy. Nie mogłam o niczym innym myśleć. Chciałam jedynie, aby to stworzenie jak najszybciej ze mnie wyszło!” – mówi Laxmi.
Obecność pająka przyczyną nieprzyjemnych bólów głowy
Po odkryciu obecności pająka w uchu wszystko stało się jasne. To właśnie on był przyczyną nieprzyjemnego bólu oraz dyskomfortu.
„Byłem w szoku, gdy odkryłem tego pająka. Prawdę mówiąc nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z podobną sytuacją.” – przyznał dr. Santosh Shivaswamy.
Teraz należało jak najszybciej pozbyć się nieproszonego gościa
„Często zdarza się, że usuwamy pacjentom z przewodu słuchowego ciała obce. Takie zabieg nie jest skomplikowany. W tym przypadku było jednak gorzej. Ten pająk jest żywy i cały czas się porusza, a to utrudnia całą procedurę. Na szczęście jednak udało nam się go pozbyć.” – opowiada lekarz.
Na poniższym filmiku uwieczniono moment, w którym pająk bezpiecznie opuszcza ucho kobiety:
Laximi w końcu mogła odetchnąć z ulgą
Pająk opuścił ucho kobiety, a ona nareszcie mogła odetchnąć z ulgą. Myślę, że nikt z nas nie chciałby znaleźć się na jej miejscu…
„Kamień spadł mi z serca, gdy wiedziałam, że już żadne stworzenie nie zalega w moim przewodzie słuchowym. Teraz będę uważać na drzemki na werandzie.” – dodała Laximi.