×

Owczarek spędził 5 ostatnich lat na łańcuchu. Nagrano chwilę, gdy pierwszy raz zobaczył ocean

5-letni owczarek niemiecki o imieniu Herschel miał wcześniej bardzo przykre życie. Był uwięziony na łańcuchu i nie znał nic więcej, poza kawałkiem swojego podwórka. Jego zęby były w złym stanie, ponieważ cały czas gryzł łańcuch, aby się uwolnić. Na szczęście pewnego dnia los w końcu uśmiechnął się do czworonoga.

Reklama

Owczarek całe 5 lat spędził na łańcuchu

Pewnego dnia los w końcu się do niego uśmiechnął

O psie dowiedziała się organizacja Michelson Found Animals, która postanowiła mu pomóc. Herschel został odebrany swojemu właścicielowi i otoczony odpowiednią opieką. Czworonóg w końcu otrzymał to, czego tak bardzo potrzebował.

Herschel teraz w końcu cieszy się życiem

Pracownicy organizacji bardzo chcieli znaleźć owczarkowi wymarzoną rodzinę, a więc skontaktowali się z Rocky Kanaka, który jest gospodarzem programu „Dog’s Day Out” oraz obrońcą praw zwierząt. Mężczyzna nagrywa odcinki z psami i udostępnia je w sieci, dzięki czemu pomaga im znajdować wieczne domy.

Reklama

Najlepszy dzień w życiu owczarka

Rocky Kanaka postanowił zorganizować psiakowi najlepszy dzień w jego życiu. Herschel po raz pierwszy zobaczył śnieg i całkowicie go pokochał. Odcinek z udziałem owczarka okazał się być strzałem w dziesiątkę. Znalazło się mnóstwo osób, które było zdecydowane go adoptować. Z dziesiątek aplikacji udało się wybrać idealną rodzinę.

W drodze do nowego domu wydarzyło się coś niesamowitego

Rocky jechał z owczarkiem do Los Angeles, ponieważ tam mieszkała jego nowa rodzina. Po drodze zatrzymali się przy oceanie. Wtedy wydarzyło się coś niezwykłego.

Reklama

Niezapomniana chwila

Na poniższym filmiku zobaczysz moment, w którym Herschel po raz pierwszy zobaczył ocean. Muszę przyznać, że aż się popłakałam!

 

Szczęśliwe zakończenie

Teraz owczarek w końcu mieszka w kochającym domu przy boku wspaniałej rodziny. Mimo trudnych 5 lat wszystko dobrze się skończyło. Teraz piesek w końcu cieszy się życiem, na jakie zawsze zasługiwał.

Dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w pomoc temu pieskowi!

Reklama
Reklama

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować