Własna matka próbowała go zjeść zaraz po narodzinach. Zdążyła go okaleczyć

Ale Oviedo podzielił się w sieci smutną historią trójnożnego szczeniaczka, którego przyszło jej poznać. Miał wówczas zaledwie tydzień. Jego miot liczył osiem szczeniąt, rasy pitbull, a on był z nich wszystkich najmniejszy. Z jakiegoś powodu matka zjadła trójkę z jego rodzeństwa, a Nicolas miał być następny.

Suczka musiała akurat odgryzać jego łapkę, gdy ktoś jej przerwał i siłą ją odciągnął. Szczeniaczek był naprawdę mały, i bez opieki matki, z taką kontuzją, jego rokowania nie były zbyt optymistyczne. Ale po kilku dniach całodobowej opieki Ale, z dużą pomocą jej kotów i pięciu psiaków, Nicolas zmienił się w szczęśliwego czworonoga. Zobaczcie, jaką podróż przeszedł ten maluszek:

„Poznałam Nicolasa, gdy miał zaledwie tydzień”

„Mama szczeniaka zjadła trójkę jego rodzeństwa. Następny miał być Nicolas, kiedy ktoś go uratował”

„Na nieszczęście, suczka zdążyła odgryźć mu przednią łapkę”

„To wtedy ja i moje koty zaczęliśmy walkę o życie Nicolasa”

„Koty otoczyły go opieką, jakby był jednym z nich”

„Karmiłam go regularnie, co trzy godziny i każdego dnia zmieniałam opatrunek”

„Koty naprawdę o niego dbały”

„Zawsze go przytulały”

„Dzięki opiece mojej, moich kotów i psiaków, Nicolas doświadczył miłości. Z każdym dniem czuje się coraz lepiej!”