Nieprawdopodobna przyjaźń uratowanej świnki i szczeniaka specjalnej troski. Co za duet!
Winnie przybył do Farmy Wolności Charlotte, gdy miał około 6 tygodni. Jego rodzina oddała go ze względu na problemy rozwojowe, z którymi sami nie byliby w stanie sobie poradzić.
Winnie – szczeniak z problemami rozwojowymi
Gdy ratownicy odebrali szczeniaka, początkowo myśleli, że jedynie jego przednie łapki są słabo rozwinięte. Szybko zdali sobie jednak sprawę, że jego mostek również nie rozwinął się prawidłowo, co oznacza, że jego płuca i serce nie są teraz odpowiednio chronione. Maluch potrzebował więc rozległej operacji rekonstrukcji klatki piersiowej.
Głównym problemem w tej chwili jest to, że musimy bardzo ograniczyć jego aktywność, ponieważ w przeciwnym razie istniałoby wysokie ryzyko, że coś mu się stanie. – przyznała Lauren Edwards z Farmy Wolności Charlotte.
Świnka Wilma
Biedny Winnie nie mógł bawić się z innymi psami, bo było to dla niego zbyt niebezpieczne. Jego opiekunowie bardzo źle czuli się z tym, że maluch nie ma żadnego towarzysza. I wtedy w sanktuarium pojawiła się Wilma, czyli świnka, którą odnaleziono samotnie błąkająca się po okolicy. Prawdopodobnie uciekła z ciężarówki przewozu zwierząt – i ta wersja bardzo pasuje do jej silnej i głośnej osobowości!
Ona jest bardzo słodka, ale też bardzo charakterna. Jeśli coś się jej nie spodoba, to będzie krzyczeć tak głośno, że usłyszą ją w całej okolicy. Nauczyła się nawet wskakiwać na kanapę. Uwielbia na niej przesiadywać! – powiedziała Lauren Edwards.
Najlepsi przyjaciele
Wilma z chęcią stawia na swoim, a jedną ze swoich opinii bardzo jasno wyraziła tuż po przyjeździe do sanktuarium — świnka absolutnie kocha Winnie i wybrała go na swojego oficjalnego najlepszego przyjaciela.
Ta dwójka uwielbia spędzać ze sobą czas. Są nierozłączni. – mówi Lauren Edwards.
Kochają każdą wspólną chwilę
Wilma bawi się z Winnie inaczej niż psy, więc jest dla niego dużo bezpieczniejszą towarzyszką. Mimo to Lauren zawsze bacznie obserwuje tę dwójkę podczas zabawy i upewnia się, że szczeniakowi nic nie zagraża. Na szczęście ograniczenia wcale nie zniechęcają tej pary do spędzania wspólnego czasu. Winnie i Wilma są najlepszymi przyjaciółmi i kochają każdą wspólną minutę.
Wilma jest zdecydowanie tym, czego potrzebował Winnie. Szczeniak natomiast bardzo pomógł śwince zaadoptować się w swoim nowym domu, jakim jest sanktuarium.
Dzięki Winniemu, Wilma poczuła się tutaj dużo bardziej komfortowo. Oni obydwaj wzajemnie się wspierają. – powiedziała Lauren Edwards.
Być może Winnie i Wilma bardzo się od siebie różnią, ale to wcale nie powstrzymuje ich przed przyjaźnią. Ta dwójka jest po prostu dla siebie idealna i mamy nadzieję, że pozostaną przyjaciółmi przez jak najdłuższy czas – nawet, gdy Wilma znacznie urośnie!