Śmieciarz przerzucał śmieci z kontenera do śmieciarki. Wtedy dostrzegł, że w jednym z worków znajduje się…
Małe kociaki od zawsze kojarzyły mi się z puszystymi kulkami szczęścia. Zwierzaki te są bardzo mądre, a ich urocze mruczenie potrafi uspokoić człowieka w ciągu kilku minut!
Niestety, na świecie nie brakuje osób, które krzywdzą te bezbronne istoty. Z premedytacją zdają im ból i porzucają na pewną śmierć. Jednocześnie, dzięki Bogu, jest też wiele osób, które pomagają zwierzakom w potrzebie.
Do grona tych osób należy Mark, który pracuje w Departamencie Sanitarnym w Upper Darby. Pewnego dnia, kiedy mężczyzna wrzucał worki ze śmieciami do ciężarówki, zauważył coś szokującego! Pomiędzy odpadami, ukrywał się maleńki kotek…
„Zauważył, że coś się porusza wewnątrz worka. Otworzył go i okazało się, że w środku znajduje się kotka” – wyjaśniła LoveMeow, Justina Calgiano z Providence Animal Center.
Mark od razu skontaktował się z organizacją Providence Animal Center, która zaopiekowała się porzuconym zwierzakiem.
Biedny kotek został wrzucony do worka na śmieci. Ktoś dobrze uszczelnił worek i umieścił go w koszu na śmieci. Providence Animal Center gromadzi obecnie informacje, które pomogłyby ustalić tożsamości sprawcy tego karygodnego czynu.
Kotka ma już imię – Grundgetta.
Ten maleńki słodziak ma zaledwie 3-4 tygodnie.
Historia małej kotki poruszyła serca wielu osób, które z chęcią przygarnęłyby „uroczą kuleczkę”. Kotka trafi do nowych właścicieli kiedy skończy 8 tygodni.
Na szczęście dramatyczna historia małej kotki zakończyła się dobrze. Zwierzątko jest zdrowe i już niebawem trafi do kochającego domu. Na razie opiekuje się nią Jane, którą możesz zobaczyć na zdjęciu niżej.
Jeśli kochasz zwierzęta i zależy Ci na ich szczęściu, koniecznie podziel się historią małej wojowniczki ze swoimi bliskimi.