×

Nikt nie wiedział, jak ta klacz wychodzi z zamkniętego boksu. Ukryta kamera wszystko wyjaśniła!

Na tej farmie działy się rzeczy bardzo dziwne. Boksy koni były puste, a zwierzęta szczęśliwie przeżuwały trawę na pastwisku. Jak one się tam w ogóle znalazły?

Reklama

Pierwsze podejrzenia padły na dzieci z sąsiedztwa. Wszyscy byli przekonani, że robią sobie żarty z właściciela stadniny, jednak udało im się wybronić z zarzutów. Wkrótce prosta sztuczka miała odsłonić sekret.

Dzięki zamontowanym ukrytym kamerom, prawda wyszła na jaw. Konie na wolność wypuszczała jedna z klaczy! Zwierzę okazało się bardzo wykwalifikowane w otwieraniu boksów i nie miało zamiaru samotnie spędzać wolnego czasu. Mariska niczym magik w mistrzowski sposób radzi sobie ze skoblem i tak oto klacz i pozostali jej towarzysze mieli przed sobą drzwi otwarte na wolność. I to dosłownie! Nie bylibyśmy zdziwieni, gdyby okazało się, że konie lubią zaszaleć w nocy, a nad ranem grzecznie wracają do swoich boksów.

Reklama

Reklama

Może Cię zainteresować