W genialny sposób przechytrzyła swojego psa, który ciągle uciekał przez płot
Kiedy Julia Morley po raz pierwszy zobaczyła Lu-Seal w schronisku, psiak ledwo mógł chodzić. Wszystko dlatego, bo ta mała chihuahua ważyła dwa razy więcej niż powinna – jej masa ciała wynosiła ponad 7 kg! Kobieta postanowiła adoptować suczkę, a dzięki ciężkiej pracy Lu-Seal zaczęła tracić zbędne kilogramy. To jednak związało się z pewnym problemem – suczka zaczęła mieścić się pomiędzy szczebelkami ogrodzenia, co umożliwiało jej ucieczkę przez płot.
Zdrowa dieta popłaca
Po adopcji, 9-letnia Lu-Seal przeszła na zdrową dietę, a dzięki ciężkiej pracy zrzuciła zbędne kilogramy. Teraz ważyła tyle, ile powinna, a dzięki temu odzyskała też swoją sprawność.
Mała uciekinierka
Lu-Seal od trzech lat ma zdrową wagę i jest bardziej aktywna niż kiedykolwiek. Schudnięcie suczki związało się jednak z pewnym problem, gdy Julia Morley zakupiła nowe ogrodzenie wokół podwórka. Suczka zaczęła mieścić się między szczeblami, co umożliwiało jej ucieczkę przez płot.
Gdzie mój ukochany sąsiad?
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że ona zmieści się pomiędzy szczeblami płotu, ale gdy tylko ogrodzenie stanęło wokół domu, stało się jasne, że będzie to spory problem – przyznała Morley.
Wkrótce Lu-Seal zaczęła nieustannie przedostawać się przez płot, a następnie poszukiwać swojego sąsiada, Eddiego, który zawsze daje jej najlepsze smakołyki. Dzięki nowemu ogrodzeniu, to stało się mega proste!
Potrzeba matką wynalazków
Julia wiedziała, że musi zrobić coś, aby jej suczka przestała wymykać się z domu. Wpadła więc na pewien szalony pomysł – położyła długą, drewnianą łyżkę na grzbiecie Lu-Seal i przymocowała ją do szelek małej uciekinierki. Efekt okazał się przezabawny i przyznajemy, że nie możemy przestać się śmiać!
Magiczna łyżka
To okazało się genialnym rozwiązaniem – od czasu tej łyżki problem magicznie zniknął. Myślę, że Lu-Seal była tak zaangażowana w przedostanie się przez ten płot, że nawet nie zauważyła łyżki na swoich plecach. Wydawało się, że wcale jej to nie przeszkadza i z pewnością była pewna, że w końcu jej się uda uciec! To było jednak jedynie tymczasowe rozwiązanie. Wkrótce na płocie zainstalowaliśmy specjalne zabezpieczenie dla psów – opowiada Julia.
Nic jej nie zatrzyma!
Dzięki specjalnym zabezpieczeniom na płocie, Lu-Seal ostatecznie zrezygnowała z misji przemykania się przez ogrodzenie. Ale to nie znaczy, że zrezygnowała z przekonywania sąsiada, by dał jej smakołyki.
Ilekroć widzi Eddiego, od razu biegnie do bramy i czeka, aż wezmę ją, aby mogła do niego podbiec. Lu-Seal jest po prostu mega optymistyczna. Ma nieustanny uśmiech na pyszczku i wydaje się, że nic jej nie jest w stanie powstrzymać – dodała Julia.
Aby dowiedzieć się więcej o Lu-Seal i jej drodze do utraty wagi, koniecznie zaobserwuj jej profil na Instagramie. W tym celu kliknij TUTAJ.