Lekarz powiedział, że zostało mu 5 lat życia. Potem adoptował psa psa – i nagle stał się cud

Mężczyzna załamał się, kiedy usłyszał diagnozę. Lekarze nie pozostawiali mu złudzeń, że czeka go nie więcej niż 5 lat życia. Eric wiedział, że mimo okropnej diagnozy, nie może się poddać. Postanowił, że zrobi wszystko, aby jego ostatnie pięć lat życia były najlepszymi, jakie w ogóle przeżył. Chciał też, aby towarzyszył mu ktoś, z kim spędzi wiele wspaniałych chwil. Postanowił, że odmieni życie jednemu z porzuconych psów w schronisku. Ta historia wzrusza do łez.

Mężczyzna usłyszał straszną diagnozę

Sześć lat temu Eric ważył 154 kg i zdiagnozowano u niego wysoki poziom cholesterolu, wysokie ciśnienie krwi i cukrzycę typu II. Lekarz powiedział mu, że zostało mu jakieś 5 lat życia.

Mężczyzna postanowił, że te ostatnie lata będą najlepszymi w jego życiu. Chciał uratować jedno porzucone istnienie i dać mu nowe życie. Dlatego zdecydował się adoptować zwierzaka ze schroniska. Nie sądził, że ta decyzja tak bardzo zmieni jego życie i… nie tylko jego. Gdy spotkał Peety, wszystko się zmieniło.

Kiedy trafił do schroniska i adoptował Peety, świat Erica pozytywnie stanął na głowie. Mężczyzna i pies stworzyli niesamowitą więź i stali się niemalże nierozłączni. Eric cieszył się, że ma towarzysza, a Petty, że jego życie nie wygląda już jedynie jak schroniskowy boks. To było naprawdę piękne! Razem spędzali dnie przez telewizorem, święta, spacerowali, a nawet psiak towarzyszył swojemu opiekunowi podczas joggingu.  Jedna zmiana, a tyle przyniosła ze sobą korzyści – także zdrowotnych dla mężczyzny. Eric schudł i stał się dużo zdrowszy – teraz z pewnością smierć nie czeka za rogiem, a wszystko dzięki psiakowi!

Dzięki niemu każdego dnia się budzę i jestem najlepszą możliwą osobą. On całkowicie mnie odmienił i sprawił, że stałem się innym człowiekiem. Myślę o tym teraz i zastanawiam się, kto tak naprawdę kogo uratował. Czy ja uratowałem jego, czy może on mnie? – przyznał Eric.

Widać było, że obaj świetnie czują się w swoim towarzystwie i są naprawdę szczęśliwi. Ich niesamowitą historię można obejrzeć na poniższym nagraniu: