Udostępnij na FB
Być może znasz kogoś, kto ma kota ze stosem certyfikatów i trudnym do wymówienia imieniem. Obecnie w domach można spotkać całą chmarę takich kociaków, niektóre z nich zachowują się jak prawdziwe słodziaki, a inne są wyjątkowo złośliwe.
20 przepięknych kotów, które mają chyba stos różnych certyfikatów:
#1 To nie kot, to obcy
#2 Trochę przypomina kozę, albo demona...
#3 Niby rasowy, ale słabość do pubełek ma i tak
#4 Śliczny futrzak
#5 Kot tajski podczas pogoni za muchą
#6 Bengal o imieniu Banan (pasuje mu!)
#7 Góra puszku, czyli w tym wypadku kot brytyjski krótkowłosy
#8 Po prawej krzyżówka sfinksa i zwykłego kotka. Po lewej rodzice
#9 To jest niebieski sfinks kanadyjski
#10 Ile puchu! To pers imieniem Sherry
#11 "Nasz maine coon i nasz zwykły kociak"
#12 To kot szkocki zwisłouchy. Ten ma na imię Simba i od zawsze był trochę dziwny
#13 Czarujący burmański śpioszek
#14 Tygrys benjgalski, wersja mini
#15 "Wcześniej ściany w naszym domu były zwykłe i nudne - i lubiliśmy je takie. A podobno rasowe koty tak się nie zachowują..."
#16 "Rasowość ma nawet w swoich pozach"
#17 "Nasz skromny i pełen wdzięku maine coon"
#18 Zbiór trzech orientalnych kotków
#19 Widzałeś kiedyś opalonego sfinksa?
#20 Wygląda jak wyjęty prosto z kreskówki. To brytyjska złota szynszyla
#21 "Nasz sfinks Lala kocha się w nowym kotku, którego przygarnęliśmy z ulicy"
#22 Cudowny dzieciaczek!
#23 „Moja piękna turecka angora, Marylin”
Udostępnij na FB