Kotka wbiegła 5 razy do płonącego budynku, aby uratować swoje dzieci

Nie od dziś wiadomo, że miłość matki do swoich dzieci jest naprawdę silna. Dotyczy to nie tylko ludzi, ale również zwierząt. Już za chwilę poznasz historię, która jedynie dodatkowo to potwierdza. Kotka o imieniu Scarlett oraz jej 5 malutkich kociąt zostały porzucone. Zwierzaki znalazły schronienie w opuszczonym garażu. 30 mara 1996 roku w pomieszczeniu wybuchł pożar, a ogień rozprzestrzenił się bardzo szybko. Właśnie wtedy dzielna mama dokonała naprawdę heroicznego czynu.

W garażu wybuchł pożar, a zwierzaki były w ogromnym niebezpieczeństwie

Kiedy na miejscu pojawili się strażacy, zastali wyjątkowo poruszający widok

Scarlett wbiegła 5 razy w płonący garaż, aby jeden po drugim wynieść swoje dzieci w bezpieczne miejsce. Dzięki swojej odwadze udało się jej uratować wszystkie kocięta. Niestety sama odniosła wiele obrażeń.

Stan Scarlett nie był dobry

W trakcie ratowania swoich dzieci, kotka została mocno poparzona przez ogień. Jej oczy były pokryte pęcherzykami. Kocica doznała naprawdę okropnych obrażeń – nosa, ust, oczu, łap, a jej uszy zostały w dużej części spalone. Scarlett straciła też sporą część swojego futra.

Dzielna mama otrzymała odpowiednią pomoc

Gdy tylko jeden ze strażaków zobaczył, co się stało, natychmiast spakował Scarlett i jej kociaki do pudełka. Zawiózł całą rodzinę do weterynarza. Lekarz natychmiast udzielił kotce odpowiedniej pomocy. Dzięki szybkiej reakcji strażaka oraz opiece weterynaryjnej, Scarlett przeżyła. Niestety jedno z kociąt nie miało tyle szczęścia i zmarło. Reszta maluchów natomiast była w dobrym stanie.

Po tygodniu na oddziale intensywnej terapii, cała rodzina poczuła się dużo lepiej

Historia odważnej kotki stała się bardzo głośna

O Scarlett i jej kociętach mówili wtedy wszyscy – było o tym głośno w telewizji, radiu, gazetach. Dzięki tak dużemu rozgłosowi znalezienie nowych domów dla wszystkich kotów okazało się naprawdę proste. W przeciągu krótkiego czasu zarówno Scarlett jak i jej dzieci znalazły kochające domy, w których w końcu mogły być bezpieczne.

Sama Scarlett została adoptowana przez Karen Wallen

Opieka nad Scarlett wymaga jednak poświęceń, ponieważ kotka musiała regularnie przyjmować leki. Po całym tym wypadku ona wymagała specjalnej opieki. Na szczęście nowa właścicielka kotki doskonale zdawała sobie sprawę z potrzeb Scarlett i przyznała, że będzie opiekować się nią w najlepszy sposób. Scarlett chyba nie mogła lepiej trafić!

Historia Scarlett powinna być inspiracją dla każdego z nas

Ta kotka wykazała się większą odwagą niż niejeden człowiek. Ona jest wzorem do naśladowania i z całą pewnością zasługuje na miano bohaterki. Scarlett – naszym zdaniem jesteś wielka!