Została wykręcona jak mokry ręcznik i porzucona na ulicy. Kotka miała połamaną miednicę

Ludzie potrafią zrobić niewinnym i bezbronnym zwierzakom naprawdę okrutne rzeczy. Niestety o takich historiach słyszymy coraz częściej. Tak było też w przypadku pewnej małej, ważącej jedynie niecały kilogram kotki. Futrzak został znaleziony na poboczu drogi i wyglądał, jakby nie miał już siły żyć. Na szczęście został zauważony przez pewnego dobrego człowieka, który zatrzymał swój samochód i zabrał go ze sobą. Mężczyzna natychmiast skontaktował się z grupą ratunkową The Arrow Fund w celu uzyskania pomocy.

Wolontariusze wzięli malucha pod swoje skrzydła

Kiedy zobaczyli to zwierzę, byli dosłownie zszokowani jego stanem. Kotka została natychmiast przewieziona do weterynarza. Futrzak został zbadany przez dwóch lekarzy, którzy stwierdzili, że ma złamaną miednicę, która została złamana lub wykręcona. Kto mógł zrobić coś tak strasznego małemu, niewinnemu kociakowi?!

„Ta kotka wyglądała tak, jakby ktoś ją wziął i wykręcił jak mokry ręcznik. Następnie porzucono ją na ulicy. To naprawdę straszne. Maluch przeżył bardzo ciężką próbę, jednak miał sporo szczęścia, że został w porę odnaleziony. Zrobimy wszystko, aby mu pomóc.” – przyznał weterynarz.

Wykonano zdjęcia rentgenowskie

Po wykonaniu zdjęć, wszystko się potwierdziło. Kotka była wykręcona i naprawdę wyglądało to tak, jakby ktoś potraktował ją jak mokry ręcznik. Maluch miał szczęście, że trafił w najlepsze ręce.

Weterynarze rozpoczęli leczenie futrzaka

Kotka otrzymała imię Matylda. Zwierzak otrzymał potrzebne leki przeciwbólowe oraz jedzenie. Kotek jest leczony w Szpitalu Weterynaryjnym Bannon Woods. Wszyscy mają nadzieję, że dzięki odpowiedniej opiece oraz leczeniu Matylda szybko wróci do zdrowia.

Matilda okazała się być prawdziwą wojowniczką

„Jesteśmy zaskoczeni, że mimo wszystkich strasznych rzeczy, przez jakie przeszła, ona nadal ma wielki apetyt na życie. Jest ogromną wojowniczką, a oprócz tego ma wspaniałą osobowość i udowadnia to na każdym kroku. Jest bardzo słodka i przyjazna. Wierzymy, że dzięki temu szybko odzyska swoje zdrowie. Przed nią wspaniałe lata!” – mówią wolontariusze.

Wszyscy niecierpliwie czekają, aż stan zdrowia zwierzaka się poprawi

Kiedy Matylda poczuje się lepiej, zostanie wypisana ze szpitala weterynaryjnego oraz umieszczona w swoim domu zastępczym. Pod okiem tymczasowych opiekunów będzie dalej leczona. Kiedy w pełni odzyska swoje zdrowie, zostanie przekazana do adopcji. Wszyscy wierzą, że Matylda nie będzie miała większego problemu ze znalezieniem domu.

„To bardzo urocza i przyjazna kotka. Naszym zdaniem ona bardzo szybko znajdzie prawdziwą i kochającą rodzinę. Zasługuje na wszystko, co najlepsze i już nigdy więcej nie zazna krzywdy ze strony człowieka. Przed nią naprawdę wspaniałe lata!” – dodali wolontariusze.

Matylda – życzymy ci powodzenia w dalszym życiu!