Właściciel rozsypuje na tarasie śnieg. Reakcja kota zaskoczy niejednego

Kiedy kot o imieniu Dibs miał zaledwie 6 miesięcy, był zabłąkaną sierotą. Pewnego dnia spotkał na parkingu swojego przyszłego tatę, Nate’a Troya. Nie wiedzieć czemu, kociak zdecydował się podążać za Troyem aż w końcu wskoczył do jego samochodu. Mimo że mężczyzna jest uczulony na koty, serce nie pozwalało mu zostawić zwierzęcia samego na mrozie. Zdawał się rozumieć, że kot wybrał właśnie jego na swojego właściciela i nie mógł go zawieźć.

Kot otrzymał od nowych właścicieli imię Dibs

Kiedy pojawił się w domu, rodzina podjęła decyzję, że ze względu na alergię Nate’a, czworonóg będzie mieszkał w domu, ale kiedy będzie miał na to ochotę, będzie mógł wychodzić na zewnątrz. Tak właśnie zimową porą właściciele odkryli zamiłowanie kocura do śniegu!

W pierwszą zimę, którą Dibs spędził z nami, prawie nie wracał z dworu do domu. Trochę nas to początkowo martwiło, więc jednego dnia przyglądaliśmy się temu, co on tam robi tak długo. Okazało się, że on godzinami bawił się na śniegu! Skakał po nim, tarzał się w nim i kulał. Widać było, że sprawia mu to ogromną radość. Wcześniej nigdy czegoś takiego nie widziałem

Ale jak każdy z nas wie, zimą temperatura spada poniżej zera, więc dla bezpieczeństwa właściciele nie chcieli, aby Dibs przebywał tak długo poza domem. Mógł się przecież przeziębić. Zatem wpadli na pomysł, jak sprawić zwierzakowi radość nawet, kiedy będzie przebywał w domu: przynieść śnieg tutaj!

Nate chwycił za łopatę i ruszył na podwórko po śnieg!

Dibs zwariował ze szczęścia ?

Widziałeś kiedyś kota, który tak cieszy się na widok śniegu?

Ten kocur wnet zaraża swoją radością! Nie odstępował swojego taty na krok, gdy ten nabierał na łopatę śnieg i zmierzał z nim na taras. Bacznie obserwował każdy jego ruch. Kiedy wreszcie śnieg spadł na ganek, Dibs natychmiast do niego podszedł i zaczął się bawić. Widać, że był naprawdę podekscytowany.

Zawsze jest podekscytowany, gdy widzi łopatę ze śniegiem. Już wie, co się wówczas kroi. Razem z żoną wołamy wtedy do niego „Dibs! Śnieg!” a on w odpowiedzi uroczo do nas miauczy i za każdym razem wybiega na ganek

Kocur kocha swoją rodzinę i z wzajemnością. Ta zawsze stara się mu dogodzić i sprawiać radość, kiedy tylko pojawi się taka możliwość. Nawet jeśli wymaga to wniesienie śniegu do domu ? Oby każdy zwierzak miał tak kochających właścicieli ?