Ludzie mają problem ze znalezieniem kota na tym zdjęciu. Ukrył się wśród liści
Jesień daje nam się we znaki coraz bardziej. Trudno nie zauważyć leżących na ziemi liści, które opadły już z drzew. Avery Shrader postanowiła jednego popołudnia zgrabić je w jedno miejsce na podwórku. Jednak w trakcie grabienia wpadła na pewien zabawny pomysł. Usypała z liści duży stos w swoim ogrodzie i wpuściła w niego kota o imieniu Lew. „Był wniebowzięty!”.
Shrader zrobiła zdjęciu Lwu wśród liści i wróciła po chwili do grabienia. Kiedy wieczorem w domu przyjrzała się wykonanej fotografii, nie mogła znaleźć na niej swojego kociaka. Dodam tylko, że nie tylko ona miała z tym spory problem ?
Większość ludzi, którym pokazałam zdjęcie, nie mogła zlokalizować Lwa. Przyznam, że nawet pies miał problem z wywąchaniem jej, kiedy znajdowała się pośród liści. Co za kryjówka!
A Tobie, uda się bez problemu znaleźć kociaka?
Zagadka wcale nie jest łatwa, kiedy weźmiemy pod uwagę umaszczenie kotki. Idealnie wtapia się w bowiem w stertę liści. Trzeba naprawdę wytężyć wzrok, aby ją dostrzec. Okazuje się, że Lew cały czas znajdowała się w samym środku!