×

Bezpański kotek zamieszkuje w kościele i staje się ulubieńcem wszystkich wiernych

Junior to bezpański kot, który pewnego dnia odwiedził brazylijski kościół. To miało miejsce kilka miesięcy temu, ale futrzak postanowił stamtąd nie wychodzić. Junior zamieszkał w parafii i wygląda na to, że nieźle się tam zadomowił.

Reklama

Oto kot o imieniu Junior

Futrzak postanowił zamieszkać w brazylijskim kościele

Nikt nie ma pewności, skąd pochodzi Junior, ale jedna rzecz nie podlega żadnej wątpliwości – Kościół Paróquia São Sebastião w mieście Atibaia jest teraz jego nowym domem. Futrzak doskonale czuje się w parafii. Znalazł sobie nawet przytulne miejsce do spania!

Stały bywalec nabożeństw

Każdego dnia tłumy wiernych zapełniają kościelne ławki i śpiewają pieśni pochwalne. Kotek byłby najbardziej zadowolony, gdyby były one skierowane ku niemu. Prawdę mówiąc Junior ma trochę zawyżone poczucie własnej wartości, ale trudno go za to winić.

Reklama

„Junior jest stałym bywalcem na nabożeństwach” – napisała parafia São Sebastião.

Kot postanowił pójść o krok dalej

Zazwyczaj podczas mszy Junior włóczył się po kościele, a jeżeli miał wyjątkowo dobry humor, to wybierał jednego szczęśliwca i siadał na jego kolanach. Pewnego dnia futrzak postanowił jednak pójść o krok dalej.

Junior zdecydował, że tak ważna osobistość powinna znaleźć się w centralnym miejscu kościoła – w końcu wszyscy muszą dobrze go widzieć. W czasie nabożeństwa kot bezwstydnie zajmuje miejsce na ołtarzu tuż obok księdza.

Reklama

Wkrótce futrzak stał się ulubieńcem wiernych

Z czasem kociak stał się ulubieńcem wiernych. Ludzie odwiedzający kościół pokochali Juniora z całego serca. Cóż, nie ma im się co dziwić!

Pozytywny wpływ na kościół

Juniorem zaopiekował się kościelny Osvaldo Boracini, który zainteresował się futrzakiem już od pierwszego dnia, w którym pojawił się w kościele. Mimo że futrzak nie jest małym bóstwem, za jakie się uważa, to z pewnością przyniósł tej parafii aurę dobroci. Jego obecność ma niezwykle pozytywny wpływ na cały kościół – zauważyły to nawet osoby spoza parafii!

„To wspaniały kotek, który wniósł dużo dobrego w naszą parafię. Wierni go kochają, ja także!” – przyznał kościelny Osvaldo Boracini.

Internauci są zachwyceni Juniorem

Z czasem historia tego kota stała się popularna w sieci, a internauci byli zachwyceni tym uroczym kotkiem.

Reklama

„Nie jestem katoliczką, ale dziękuję księżom i wiernym za dobro okazane temu kotkowi. On jest naprawdę wspaniały!” – napisała jedna z internautek.

„Junior jest po prostu cudowny. Szkoda, że mieszkam tak daleko, bo z chęcią poszłabym na mszę do tego kościoła” – przyznała inna użytkowniczka.

 

Reklama

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować