×

Koala o własnych siłach wyszła z płonącego lasu. Desperacko potrzebowała pomocy

Pożary z dnia na dzień coraz bardziej pochłaniają Australię. Zwierzęta, których dom dosłownie płonie, szukają pomocy. Jedna z koal dostrzegła ratunek w ludziach. Nie bała się do nich podejść, by uzyskać ratunek.

Koala błagająca o pomoc

Anna Heusler jeździła na rowerze wraz z grupką swoich przyjaciół. W pewnym momencie dostrzegli na drodze przed sobą koalę. Szybko stało się jasne, że zwierzę uciekło z płonącego lasu i było bardzo spragnione. Desperacko potrzebowało ludzkiej pomocy.

Koala podeszła właśnie do mnie. Gdy zeszłam z roweru ona zaczęła się po nim wspinać. Natychmiast podałam jej butelkę z wodą, by mogła się napić. Widać było, że jest mocno spragniona – napisała kobieta na Instagramie

Koala wypiła kilka butelek wody od rowerzystów, nim ugasiła swoje pragnienie. Wtedy też została eskortowana w bezpieczne miejsce.

Anna i jej przyjaciele byli szczęśliwi, że mogli pomóc w momencie, gdy zwierzę tego naprawdę potrzebowało. Niestety Australia stoi w płomieniach i pomoc ludzi jest nieoceniona. Zwierzęta nie do końca rozumieją, co się dzieje i nie zawsze są w stanie samodzielnie sobie pomóc. Liczy się empatia.

Źródła: www.pawmygosh.co

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować