Wyszedł na spacer z psem. Kiedy się odwrócił, zdał sobie sprawę, że ktoś go śledzi
Pewnego dnia Jon Nienabe i jego żona Lesile wybrali się na spacer z psem. Mieszkają w dzielnicy, w której znajduje się dość spora liczba bezpańskich kotów. Podczas zwykłego wyjścia na przechadzkę, stało się jednak coś niezwykłego.
Reklama
Podczas spaceru Lesile zauważyła, że za jej mężem podąża malutki kotek. Kobieta wszystko nagrała.
Małżeństwo wiedziało, że nie może zostawić tego malucha samego. Niestety Jon i Lesile nie mogli pozwolić sobie na przyjęcie kolejnego zwierzaka do domu.
Para zaczęła szukać zwierzakowi nowy, kochający dom.
Na szczęście nie trzeba było szukać daleko. Kota zdecydowała się przygarnąć siostra Leslie, Sarah. Maluch został wykąpany, nakarmiony i zabrany do weterynarza na badania. Kotek był zdrowy jak ryba.
Teraz kotek w końcu będzie prowadzić życie, na jakie zasługiwał.
Dzięki swojej zawziętości ten maluch ma prawdziwą i kochającą rodzinę. Życzymy mu powodzenia w dalszym życiu!
Reklama