Kolejna szokująca interwencja na polskiej wsi. Typowy obraz nędzy i rozpaczy
W zeszłym tygodniu Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt interweniował na jednej z wiejskich posesji. Gdy inspektorzy dotarli na miejsce, ich oczom ukazał się wyjątkowo smutny widok – psy uwięzione na łańcuchach, rozpadające się budy i stare resztki jedzenia w spleśniałych garnkach.
Interwencja na jednej z polskich wsi
Każdego dnia podczas wielu interwencji inspektorom DIOZ ukazuje się obraz typowej polskiej zaściankowej wsi. Podczas zeszłotygodniowej interwencji zastał nas widok patologicznego traktowania zwierząt. Toporne łańcuchy przywiązane do ściany, żeby ślepy pies nie mógł „nabrudzić” na podwórku, pseudo imitacja rozpadającej się budy i zlewki w spleśniałych garach. – pisze Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt na swoim Facebooku.
Zły stan psów
Kochane pomimo krzywdy, jakiej doświadczyły
Pomimo krzywdy, jakiej doświadczyły, psiaki te wciąż były bardzo przyjazne i kochane. Niestety nigdy wcześniej nie otrzymywały ciepła i miłości, mimo że tak bardzo tego potrzebowały.
Niewidomy pies zaraz po odebraniu wtulił się w inspektora, tak jakby chciał powiedzieć: DZIĘKUJĘ, CZEKAŁEM NA CIEBIE CAŁE SWOJE SMUTNE ŻYCIE, a w jego mętnych oczach pojawiły się łzy. – pisze Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt na swoim Facebooku.
Potrzebna pomoc
Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt prosi o wsparcie w leczeniu i rekonwalescencji tych zaniedbanych i zapomnianych istot. Można to zrobić w zbiórce pod postem (kliknij TUTAJ) lub:
Ratujemy zwierzęta tylko dzięki Waszemu wsparciu! Za okazane serca dziękujemy. – dodaje Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt.