Słynny golden retriever spędził dzień z delfinami w akwarium. Wideo podbija sieć
Kevin to niezwykły golden retriever, którego na Instagramie śledzi aż 200 000 fanów. Akwarium Clearwater Marine na Florydzie postanowiło zaprosić popularnego psa, aby spędził jeden dzień w towarzystwie delfinów. To, co wydarzyło się podczas spotkania, przeszło najśmielsze oczekiwania organizatorów.
Golden retriever i delfiny
Epidemia koronawirusa sprawiła, że nie tylko ludzie, ale również zwierzęta czują się samotne i odseparowane od świata zewnętrznego. Aby zapewnić swoim podopiecznym choć odrobinę rozrywki ogrody zoologiczne i akwaria w USA zdecydowały się zaprosić do siebie zwierzęta domowe. Specjaliści pracujący ze zwierzętami wpadli na pomysł, że obecność kotów i psów poprawi samopoczucie cierpiących z powodu samotności mieszkańców akwariów i zoo. W akcję został zaangażowany m.in. Kevin – uroczy, golden retriever z Tampa na Florydzie.
Katie Wojdyla pełniąca w akwarium funkcję specjalistki ds. opieki nad zwierzętami wraz ze swoim podopiecznym, delfinem o imieniu Winter, skontaktowała się z Kevinem za pomocą internetowego czatu. To właśnie wtedy słynny golden retriever poznał równie słynnego delfina, znanego m.in. z filmów „Mój przyjaciel delfin” oraz „Mój przyjaciel delfin 2”. Podczas spotkania online, pies został zaproszony przez akwarium Clearwater Marine do spędzenia w ośrodku jednego dnia.
Wizyta w akwarium
Jak opowiada właścicielka Kevina, Elysse Gorney, pies odwiedził akwarium Clearwater Marine 7 sierpnia.
Kevin miał całe akwarium do dyspozycji tylko dla siebie. Poznał w tym czasie wielu nowych przyjaciół.
Przebieg tego wyjątkowego dnia został udokumentowany w mediach społecznościowych. Na nagraniach widać, że Kevin mógł zobaczyć m.in. pelikany, żółwie morskie i płaszczki. Później pies udał się do nowo otwartego kompleksu Ruth & J.O. Kompleks Stone Dolphin. W tym miejscu spotkał się z Winterem oraz innymi delfinami o imieniach: Hope, PJ, Nicholas i Hemingway.
Podczas wizyty w akwarium, Kevin miał nawet możliwość popływać w basenie Wintera wraz z Wojdyłą. Trenerka Wintera wspomina, że było to dla niej niezwykłe przeżycie.
Pływanie z Kevinem w basenie Wintera było zdecydowanie czymś, czego nigdy nie zapomnę.
Nie tylko dlatego, że było łatwiej oddychać, ponieważ oboje znajdowaliśmy się nad wodą, ale także dlatego, że w tym momencie połączyły się wszystkie moje pasje: do zwierząt, środowiska i oceanów. Kocham wszystkie uratowane przez nasze akwarium zwierzęta, ale psy mają w sobie to coś, co sprawia, że nie przestaję się uśmiechać.
Właścicielka Kevina jest przekonana, że dla jej pupila był to najlepszy dzień w życiu.
Myślę, że to był naprawdę najlepszy dzień w życiu Kevina! Jesteśmy bardzo wdzięczni za to, że otrzymał możliwość wizyty w akwarium. Jego ulubioną częścią było zdecydowanie spotkanie z Winterem, a także pływanie w jego strefie basenowej w towarzystwie kilku opiekunów.