Fryzjerka strzyże psa. Nagle, gdy na niego spogląda, cała zalewa się łzami
Nie ma nic straszniejszego dla właściciela niż odejście psa. Dobrze wie o tym każdy, kto przeszedł taką stratę. Ból jest nie do opisania. Tak też czuła się Vikki Sapp – groomerka i ogromna miłośniczka zwierząt, która musiała pożegnać swojego ukochanego pupila. Był to dla niej straszny cios. Jednak pewnego dnia, kiedy strzygła psa klientki, stało się coś, czego w życiu się nie spodziewała!
Śmierć psa bardzo ją poruszyła
Kobieta, która na co dzień pracuje jako groomerka, nie wyobrażała sobie nawet, jak straszny jest ból po stracie psa, dopóki sama tego nie doświadczyła. Z ogromnym żalem musiała pożegnać się ze swoim ukochanym pupilem. Na takie pożegnanie nigdy nie jest się gotowym, nawet jeśli psiak ma już swoje lata lub choruje. To bardzo boli i potrzeba trochę czasu, aby dojść do siebie. W trudnych chwilach dobrze jest mieć przyjaciół, którzy wesprą nas swoją obecnością i dobrym słowem.
Na szczęście Vikki Sapp nie była ze swoim bólem sama, otuchy dodawała jej przyjaciółka, która pewnego dnia wpadła na coś zaskakującego!
Przyjaciółka Vikki, Heather, nie mogła patrzeć na ból przyjaciółki. Kiedy usłyszała o szczeniaku, który potrzebował domu, wymyśliła plan. Przemyciła go do Vikki, mówiąc jej, że to kolejny psi klient. Jak zaplanowała, tak też zrobiła. Reakcja Vikki była pozytywna. Bardzo rzetelnie pracowała przy fryzurze psiaka, co chwilę komentując jego uroczy wygląd. Na jej twarzy widać było coraz większą radość. Heather była szczęśliwa – wiedziała, że wszystko się ułoży dla nich obojga.
Plan okazał się skuteczny!
Przez cały czas Vikki nie spodziewała się, że psiak, którego strzyże, wcale nie jest jedynie zwykłym klientem. O wszystkim dowiedziała się, kiedy jego fryzura była już gotowa. Wtedy Heather dała jej torbę z rzeczami dla psa. Zaskoczona Vikki powiedziała, że przecież nie ma jeszcze psa. Nie rozumiała, co się dzieje. Kiedy Heather powiedziała jej, że szczeniak, którego właśnie strzygła, od tej pory jest jej, nie mogła w to uwierzyć!
Łzy spłynęły jej po twarzy, gdy pogodziła się z faktem, że ten kochający mały szczeniak wraca z nią do domu! Była przeszczęśliwa! Psiak wypełnił pustkę po stracie jej ukochanego pupila. Jej reakcję można obejrzeć na nagraniu, które zostało umieszczone w mediach społecznościowych.