Kobieta otrzymała telefon, że odnaleziono jej psa, który zaginął 12 lat temu
Katheryn Strang nigdy nie zapomniała dnia, w którym jej ukochana suczka Dutchess uciekła na wiele lat. Życie bywa jednak nieprzewidywalne, a ta historia jest tego doskonałym dowodem.
Dwanaście lat wcześniej jej ukochana suczka uciekła z domu. Życie miało jednak plan wobec tych dwóch
Kiedy suczka Dutchess uciekła z domu przez przypadkiem otwarte drzwi, jej rodzina była zdruzgotana. Miała wtedy zaledwie dwa lata i była młodym, rozhasanym pieskiem. Jej opiekunowie robili wszystko, żeby ją odnaleźć. Szukali w całej okolicy, nagłaśniali zaginięcie i zarzucili sąsiedztwo ulotkami informującymi o zaginięciu pupilki, jednak bezskutecznie.
Dutchess uciekła, kiedy syn jej właścicielki niechcący zostawił otwarte drzwi wejściowe. Wszyscy myśleli, że suczka pozwiedza okolicę i sama wróci, jednak tak się nie stało. Dni zmieniały się w tygodnie, tygodnie w miesiące, a pupilka rodziny Strang się nie pojawiała. Stawało się coraz bardziej oczywiste, że prawdopodobnie już jej nie zobaczą…
Po jakimś czasie Strangowie pogodzili się z myślą, że już nie zobaczą swojej ukochanej Dutchess, jednak nigdy o niej nie zapomnieli. Wtem – dwanaście lat później Kathryn Strang odebrała telefon, który był największą niespodzianką w całym jej życiu.
Dutchess została odnaleziona tysiące kilometrów od miejsca zamieszkania – w Pensylwanii ktoś zaprowadził ją do schroniska. Tam sprawdzono, czy miała czipa – miała! Od razu zadzwoniono do rodziny Strangów, którzy oniemieli. Dutchess była wtedy już stateczną, 14-letnią damą! Kathryn po odebraniu telefonu nie zastanawiała się długo tylko wsiadła w auto i jechała 18 godzin po swoją pupilkę.
„Nie mogę uwierzyć, że do mnie dzwonicie, nie mogę w to uwierzyć, że to się dzieje” – mówiła opiekunom ze schroniska rozemocjonowana kobieta.
Nikt nie wie, jakim cudem suczka pokonała takie odległości, jednak w momencie spotkania nikt się nad tym nie zastanawiał.
„Jestem taka szczęśliwa, że nie mogę przestać płakać! Jestem teraz bardzo, bardzo szczęśliwa”