×

Wyczerpany pies leżał na ziemi i nie miał siły się podnieść. Ukrywał straszliwą ranę

Wolontariusze z grupy ratunkowej Animal Aid Unlimited India otrzymali zawiadomienie, że wyczerpany pies leży na ulicy i nie może się podnieść. Natychmiast wyruszyli we wskazane miejsce, a widok jaki tam zastali, był przerażający. Okazało się, że czworonóg ukrywał straszliwą ranę, a z bólu nie miał siły nawet wstać.

Wyczerpany pies leżał na ulicy

„Gdy go zobaczyliśmy, pękły nam serca. To biedactwo musiało niewyobrażalnie cierpieć.” – mówią wolontariusze.

Czworonóg ukrywał straszliwą ranę

Okazało się, że piesek miał dużą ranę wokół ogona, którą żywcem zjadały robaki. Zwierzak nie miał siły się podnieść, bo doskwierał mu ogromny ból.

Ratownicy przystąpili do akcji

„Chcieliśmy pokazać mu, że mamy dobre zamiary, więc podeszliśmy do niego i daliśmy mu trochę jedzenia. Musiał być bardzo głodny, bo bardzo chętnie je przyjął. Następnie owinęliśmy go kocem i zabraliśmy do samochodu.”

Czworonóg został zabrany do szpitala prowadzonego przez grupę ratunkową

Piesek otrzymał imię Chipper. Na miejscu wolontariusze rozpoczęli długi proces oczyszczania rany zwierzaka. Niestety okazało się, że rana była dużo gorsza niż początkowo podejrzewano.

„Ta rana była ogromna i głęboka. Oczyszczenie jej zajęło nam wiele godzin.”

„Naprawdę dawno nie widzieliśmy czegoś tak przerażającego.Obawialiśmy się, że uszkodzenie będzie stałe. Nie mogliśmy się jednak poddawać.”

Długotrwały proces leczenia

Chipper otrzymał leki, a na końcu ratownicy zabandażowali jego ranę. Wszyscy wiedzieli, że piesek będzie potrzebował długiego leczenia, aby wyzdrowieć.

Prawdziwy cud

Chipper okazał się być wojowniczą duszą. Zarówno on jak i ratownicy ani przez chwilę się nie poddali. Po długim procesie leczenia piesek odzyskał swoje zdrowie. Dziś jest nie do poznania – bez straszliwej rany wygląda całkiem inaczej!

Chipper w końcu czuje ulgę

Teraz nie doskwiera mu żaden ból i nareszcie może cieszyć się szczęśliwym, pieskim życiem. Chipper szybko skradł serca wolontariuszy.

„To uroczy i przyjazny chłopiec, który kocha towarzystwo człowieka. Jest bardzo szczęśliwy i nareszcie czuje ulgę. Przeszedł piekło, ale to już tylko przeszłość.”

Animal Aid Unlimited India ma jeszcze wiele do zrobienia

Niestety w Indiach sytuacja psów jest znacznie gorsza niż w Polsce. Wolontariusze robią wszystko, aby pomóc jak największej liczbie czworonogów, jednak na to potrzebne są środki. Kliknij TUTAJ, aby wspomóc organizację.

Całą podróż Chippera obejrzysz na poniższym filmiku:

 

 

 

Może Cię zainteresować