Pies alarmuje swojego właściciela o niebezpieczeństwie ukrytym w ścianach i ratuje jego życie
Pewien pies z San Diego został okrzyknięty bohaterem po tym, jak uratował swojego właściciela przed niebezpieczeństwem ukrytym w ścianach. Carl, bo tak ma na imię czworonóg, dobrze wiedział, że coś jest nie tak i w porę zaalarmował o wszystkim swojego tatę. Mężczyzna nigdy mu tego nie zapomni!
Byli sobie przeznaczeni
Gdy Drew Smith wybrał się do schroniska dla zwierząt, Carl od razu przykuł jego uwagę. To był pies, którego miał adoptować. Pomiędzy parą szybko nawiązała się niezwykła więź, a czworonóg trafił do domu mężczyzny. Przez pierwsze trzy tygodnie, Drew ani razu nie usłyszał jednak szczekania swojego nowego pupila.
Niebezpieczeństwo ukryte w ścianach
Wszystko zmieniło się jednej nocy, kiedy nagle mężczyznę obudziło nieustanne i gorączkowe szczekanie Carla. Drew wiedział, że to nie jest normalne i że coś musi być nie tak. Szybko okazało się, że pies wyczuł dym w ścianach, zanim jeszcze włączył się czujnik ostrzegawczy. Dom płonął, a Carl uratował swojego tatę kilka tygodni po tym, jak mężczyzna uratował jego.
Jestem z nim taki szczęśliwy. On uratował moje życie. Gdyby mnie wtedy nie obudził, to nie wiadomo, jakby się to skończyło. – dodał Drew Smith.
To nie pierwszy raz, gdy pies adoptowany ze schroniska ratuje życie swojemu właścicielowi
Pamiętacie historię Briana Myersa i suczki o imieniu Sadie? Mężczyzna adoptował psinkę we wrześniu i nigdy nie spodziewał się, że odwdzięczy mu się w TAKI sposób.
Zeszłego lata 6-letnia suczka rasy owczarek niemiecki o imieniu Sadie trafiła do Schroniska dla Zwierząt Ramapo-Bergen w New Jersey. Psinka była bardzo przestraszona i zdezorientowana. Personel placówki wiedział, że jest lojalną i inteligentną psinką, ale nerwowość w stosunku do mężczyzn i nadopiekuńczy charakter bardzo utrudniały jej znalezienie domu.
Miłość od pierwszego wejrzenia
Miesiąc później Brian Myers wszedł do tego samego schroniska i od razu zauważył Sadie. Dowiedziawszy się, że ma problemy z mężczyznami, obiecał, że to wkrótce się zmieni.
Wyczułem, że jest wspaniałym psem i już po 30 minutach postanowiłem ją adoptować. Ona wskoczyła do mojego samochodu i od razu nawiązała się pomiędzy nami silna więź. Szybko udało mi się rozwiązać jej problemy i zobowiązałem się dać jej dom i miłość, bo dokładnie na to zasługiwała. – opowiada Brian Myers.
Brian i Sadie zostali najlepszymi przyjaciółmi. Ale kilka miesięcy później suczka prawie znów straciła rodzinę
Pewnej nocy, Brian i Sadie byli sami w domu, gdy mężczyzna doznał udaru mózgu. Myers upadł na ziemię. Widząc, co się dzieje, psinka nie chciała opuścić boku swojego taty. Zaczęła lizać go po twarzy, aby tylko nie zasnął. Głośno szczekała, aby dać znać ludziom z okolicy, że dzieje się coś złego.
Uratowała mu życie
Brian nie był w stanie się podnieść. Sadie zdawała sobie sprawę, że jest jedyną, która może pomóc. Myers złapał suczkę za obrożę, a lojalna psinka zaczęła ciągnąć go po podłodze, aż do telefonu.
Dobrze wiedziała, że mam kłopoty. Chwyciłem jej obrożę, a ona zdawała sobie sprawę, że tylko ona może mi pomóc w uzyskaniu potrzebnej pomocy. Zaczęła ciągnąć mnie z całej siły. Dzięki jej pomocy udało mi się dotrzeć do telefonu. – powiedział Brian.
„Obiecuję dać jej najlepsze życie, jakie tylko może mieć”
Brian ma nadzieję, że dzięki tej historii ludzie będą bardziej świadomi tego, jak niesamowite mogą być psy ze schroniska. On nigdy nie zrezygnował z Sadie, a ona w najczarniejszej godzinie nie zrezygnowała z niego.
Obiecuję dać jej najlepsze życie, jakie tylko może mieć. Nigdy nie zapomnę jej lojalności i bohaterstwa. – dodał Brian.