×

Jego historią żyła cała Polska. Pies, którego sołtyska ciągnęła samochodem, dochodzi do siebie

Historią psa o imieniu Brego żyła cała Polska. 6 kwietnia policja zatrzymała kobietę, która ciągnęła swojego psa samochodem. Stan czworonoga był przerażający – cały krwawił, a na ciele miał ogromną ranę. W asyście policji czworonóg trafił do przychodni Centrum Zdrowia Małych Zwierząt, gdzie otrzymał pomoc. Dzisiaj przychodzimy do was ze wspaniałą wiadomością – Brego czuje się już znacznie lepiej i powoli dochodzi do siebie!

Reklama

Historia, którą żyła cała Polska

Wieczorem 6 kwietnia, policja zatrzymała 59-letnią sołtys wsi Wirki, która ciągnęła samochodem swojego psa. Czworonóg cały krwawił, a na ciele miał ogromną ranę. Zdjęcia z interwencji są tak drastyczne, że nie będziemy ich publikować. Jeśli jednak chciałbyś je zobaczyć, dokładny opis wraz z fotografiami znajdziesz TUTAJ.

Właścicielka Brego, Teresa M., wykazywała się takim okrucieństwem, że nie powinna dłużej sprawować opieki nad psem. Brego trafił więc pod opiekę Fundacji Mam Pomysł.

Reklama
Źródło: Fundacja Mam Pomysł / facebook.com

Źródło: Fundacja Mam Pomysł / facebook.com

Wspaniałe wiadomości

W związku z licznymi pytaniami o stan zdrowia pieska, Fundacja Mam Pomysł dodała nowe zdjęcie naszego małego wojownika. Okazuje się, że wszystko idzie w dobrym kierunku – Brego czuje się już znacznie lepiej, jego rany powoli się goją, a humor i apetyt mu dopisują.

Brego wie, że znają go już wszyscy i mocno mu kibicują, jest silny i walczy! Psiak poruszył nasz zespół pracowników i wolontariuszy, zaraża nas swoją radością i wolą walki – informuje Fundacja Mam pomysł na swoim Facebooku.

Mamy nadzieję, że Brego jak najszybciej wróci do pełni zdrowia, a następnie odnajdzie prawdziwą i kochającą rodzinę. Jeśli chciałbyś przekazać mu darowiznę, kliknij TUTAJ.

Reklama

Możesz także przekazać dowolną darowiznę na konto Fundacji Mam Pomysł:
Fundacja Mam Pomysł
07 1750 0012 0000 0000 3089 1082
z dopiskiem „pies z Wirek”

Powodzenia piesku!

Reklama

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować