Bezdomny kot poprosił ją o jedzenie. Ona postanowiła podarować mu najpiękniejszy prezent
Na całym świecie jest wiele bezpańskich zwierząt. Życie bezdomnych kotów i psów jest niezwykle trudne. Na co dzień muszą same o siebie dbać, a także polegać na życzliwości nieznajomych, którzy podzieliliby się z nimi jedzeniem. Historia tego kotka skończyła się jednak naprawdę pięknie.
Czekał na smakołyk
Na ulicach Meksyku można było spotkać bardzo mądrego bezdomnego kotka. Doskonale radził sobie z życiem na ulicy, a zwłaszcza ze zdobywaniem jedzenia. Zawsze przesiadywał pod tym samym sklepem, a gdy ktoś do niego podszedł, potrafił nakłonić go do kupienia mu smakołyków. Ale prezentu, jakiego dostał on pewnej kobiety, zapewne nigdy się nie spodziewał.
Zaprowadził kobietę do ulubionych smakołyków
Tania Sants postanowiła podejść do białego kotka siedzącego na chodniku. Pogłaskała go, a ten zaczął ją prowadzić w kierunku sklepu. Na miejscu okazało się, że droga, którą obrał, jest nieprzypadkowa. Mały futrzak zaprowadził kobietę prosto do półki z kocimi przysmakami, a nawet wskazał swój ulubiony! Tania nie kryła uśmiechu i oczywiście kupiła mu jedzenie. Po czym się rozeszli.
Niedługo później, Tania znów odwiedziła kotka i ten ponownie zaprowadził ją do półki z jedzeniem. I tym razem kobieta kupiła mu przysmak. Zaczęła jednak martwić się o jego zdrowie. Szczególnie zwróciła uwagę na zmatowiałą sierść czworonoga oraz na brak ogonka. Zdała sobie sprawię, że kotek musiał wiele przeżyć w swoim życiu. Wiedziała, że może dla niego zrobić coś więcej.
Kobieta zrobiła najpiękniejszą rzecz na świecie
Tania zapytała sklepikarzy o kotka. Okazało się, że nikt się nim nie opiekuje. W związku z tym nie mogła zrobić inaczej. Postanowiła zaopiekować się małym futrzakiem.
Kupiłam mu dużo smakołyków. Teraz już zawsze będzie je dostawać.
Od tej pory kotek nie musiał już więcej żebrać na ulicy. Dostał dom, o którym zapewne zawsze marzył. Teraz ma zapewnione tyle smakołyków, ile tylko będzie chciał. A także kochającą opiekunkę.