Dostawca jedzenia wychodzi z auta na 5 minut, a gdy wraca, znajduje tam zupełnie obcą kotkę
Lauren Kasdan pracuje jako dostawca jedzenia, a pewnego wieczoru jak zawsze rozwoziła posiłki. Spodziewała się spokojnej nocy, ale wkrótce wydarzyło się coś bardzo niespodziewanego.
Nieoczekiwany gość
Około godziny 23:00, Lauren wysiadła z samochodu, zostawiła jedzenie na werandzie klienta, wysłała mu SMS-a, że posiłek dostarczono, a następnie wróciła do auta, które zaparkowała tuż obok. Nie było jej może dwie lub trzy minuty. A kiedy wróciła, na siedzeniu pasażera czekała na nią zupełnie obca kotka.
Jakby to właśnie na nią czekała
Przez chwilę myślałam, że mam halucynacje. Początkowo trudno było to przetworzyć. Obcy kot… w moim samochodzie. – opowiada Lauren.
Przednie szyby w aucie Lauren były częściowo opuszczone, więc kotka najwyraźniej uznała to za zaproszenie i wskoczyła do środka. Kiedy kobieta wróciła do swojego samochodu, kotka, później nazwana Atheną, wcale się nie przestraszyła. W rzeczywistości wyglądało to tak, jakby czekała właśnie na Lauren.
„Nie zostawię cię tak”
Zachowywała się bardzo swobodnie, jakby dobrze znała ten samochód. Ani przez moment się nie wystraszyła ani nie próbowała uciekać. Co więcej, ona wręcz weszła na moje kolana i zaczęła mruczeć. – mówi Lauren.
Niestety, Athena była bardzo chuda, brudna i pokryta pchłami, więc Lauren założyła, że od jakiegoś czasu musiała być całkowicie sama. Kobieta nie miała pojęcia, skąd wzięła się ta słodka kotka, ale wiedziała, że nie ma mowy, aby mogła ją tak zostawić. Lauren udała się wprost do sklepu zoologicznego, gdzie kupiła karmę i żwirek dla kotów, a następnie udała się do domu swojej mamy, aby umieścić tam Athenę.
Przez cały ten czas Athena była niezwykle słodka i urocza. Ona dobrze wiedziała, że potrzebuje pomocy, więc była bardzo wdzięczna Lauren i jej mamie za ich serce. Nie była zła nawet, gdy nadszedł czas kąpieli – kotka cały czas była chętna do współpracy. W końcu wskoczyła do tego samochodu, aby znaleźć pomoc!
Nalałam wody do wanny, delikatnie ją tam włożyłam, a ona prawie natychmiast się usadowiła. Na początku miauczała dość głośno, ale kiedy zaczęłam szorować ją szamponem przeciw pchłom i kleszczom, poczuła się komfortowo i zaczęła mruczeć. Kiedy ją wyciągnęłam, owinęłam ją ręcznikiem i tak zasnęła w moich ramionach. – opowiada Lauren.
Lauren sprawdziła, czy Athena ma mikroczip, ale go nie znalazła. Biorąc pod uwagę jej stan, było raczej mało prawdopodobne, że miała rodzinę, ale i tak należało to sprawdzić na wszelki wypadek. Co ciekawe, rodzina Lauren zawsze była miłośnikami psów – ale gdy tylko jej mama poznała Athenę i zobaczyła, jaka jest słodka, od razu się w niej zakochała i postanowiła zatrzymać ją na zawsze.
Athena bardzo dobrze zaaklimatyzowała się w swoim nowym domu i po prostu chce być ciągle kochana. Kiedy tamtej pamiętnej nocy wskoczyła do samochodu Lauren, miała nadzieję na lepsze – i nie miała pojęcia, że jej życie zmieni się na zawsze. Niesamowita historia!