74-latka wskoczyła na aligatora, aby uratować golden retrievera. Gad chwycił psa za głowę

Ta sytuacja sprawiła, że 74-letniej Suzan Marciano włos zjeżył się na głowie. Nie miała dużo czasu do namysłu, musiała działać. Szczególnie, że jej pies był zagrożony. Chwycił go za głowę aligator. Kobieta musiała coś zrobić, aby go uratować. Ta historia mogła się naprawdę źle się skończyć.

Jej pies został zaatakowany przez aligatora

74-letnia Suzan Marciano spacerowała po Parku Regionalnym Burt Aaronson South County w Boca Raton ze swoimi psami. To był zawsze stały punkt ich spacerów. Kobieta dobrze znała cały teren. W pewnym momencie postanowiła spuścić swoje czworonogi, aby mogły swobodnie pobiegać po trawie. To, co stało się później, zmroziło krew w jej żyłach. Nigdy wcześniej nie widziała tutaj dzikich zwierząt, a tym bardziej aligatora! Jednak teraz było inaczej.

Podczas zabawy psów w pobliskim zbiorniku wodnym, nagle do jednego z nich zbliżył się aligator. Mieszaniec golden retrievera nie miał szans. Pies został zaatakowany. Dziki zwierz po prostu złapał futrzaka za głowę!

Kobieta, kiedy to zobaczyła, była w szoku! Musiała szybko działać, aby uratować swojego pupila! Czasu było naprawdę niewiele! Marciano podbiegła do nich, aby odepchnąć aligatora od jej 11-letniego psa. To był akt odwagi i miłości. Nie darowałaby sobie, gdyby coś stało się jej ukochanemu zwierzakowi! Na szczęście oboje przeżyli tę sytuację.

Wszystko skończyło się na założeniu sześciu szwów na rękę kobiety z powodu ugryzienia aligatora. Pies miał rany kłute na brzuchu i udzie, więc spędził dwie godziny w klinice weterynaryjnej na operacji. To było ciężkie, traumatyczne przeżycie, ale teraz oboje wracają do zdrowia w zaciszu własnego domu. Sprawą zajęły się też lokalne media i władze, które sprawdzają park pod kątem obecności aligatorów.

Mimo wszystko Marciano nie żałuje swojej decyzji o rzuceniu się na aligatora. Nie mogła zrobić inaczej. Dobrze, że ta historia skończyła się mimo to szczęśliwie. Kobieta nie zamierza przestać chodzić do tego parku, jednak będzie z pewnością bardziej ostrożniejsza.