Znany z memów „Pieseł” jest poważnie chory. U Kabosu wykryto białaczkę

W ostatnim czasie Internet obiegła zasmucająca wieść. Kabosu, urocza suczka rasy shiba, która niemalże dekadę temu stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych psów w Internecie, jest poważnie chora. Swoją sławę psina zdobyła dzięki licznym memom jako „pieseł”. Uwielbiana jest przez miliony ludzi na świecie. Niestety nawet tak kochany pies nie jest ze stali. U Kabosu wykryto białaczkę, jej stan nie jest najlepszy.

Popularny „Pieseł” jest poważnie chory

Swoją popularność Kabosu zdobyła w 2010 r., kiedy jej zdjęcie, na którym pozuje z złożonymi łapami i charakterystycznym pytającym wyrazem pyska, który każdy z nas doskonale zna i który zawsze bawi, stało się viralem. Do tego stopnia, że internauci z całego świata przerabiali to zdjęcie wedle własnej inwencji i zaczęli tworzyć z niego memy.

Tak oto narodził się „Pieseł”. Popularność rozszerzyła się do tego stopnia, że nawet powstała kryptowaluta o nazwie Dogecoin. Określono ją jako „monetę memową”, a wizerunek Kabusu miała symbolizować miłość sieci do memów ze zwierzętami. Była też żartobliwym nawiązaniem do Bitcoina. Niestety upływ czasu wpłynął mocno na 17-letniego już „Pieseła”. W Wigilię Bożego Narodzenia stało się coś bardzo smutnego.

Kabusu przestała jeść i pić. Informację o stanie zdrowia psa zamieściła na Instagramie Atsuko Sato, jej opiekunka. Dwa dni później przeprowadzone badania wykazały, że psina cierpi na ostre zapalenie dróg żółciowych, chorobę wątroby i przewlekłą białaczkę limfatyczną. To straszne wieści! Mimo wszystko życzymy Kabusu dużo zdrowia.

Atsuko Sato ma ponad 400 tysięcy fanów na Instagramie, gdzie bieżąco dzieli się informacjami o stanie Kabusu. Kobieta nie daje za wygraną i mimo zmieniającego się stanu zdrowia psiny, sama przyznaje, że nie ma mowy, że to koniec. Jest pewna, że stanie się cud i „Pieseł” wróci do zdrowia. Na to liczą też wszyscy jej fani.