×

Po pijaku zaczepiał amstaffa pod sklepem. Pies odgryzł mu część ciała

Jak informują lokalne media z Dolnego Śląska, kilka dni temu w Lwówku Śląskim doszło do nietypowego zdarzenia. Pewnemu pijanemu 25-latkowi zachciało się podrażnić uwiązanego pod sklepem amstaffa. Przygoda skończyła się inaczej niż mężczyzna się spodziewał.

Reklama

Pijackie zabawy bez wyobraźni

Cała sytuacja jest o tyle zabawna, że – jak twierdzą funkcjonariusze miejscowej policji – mężczyzna chwilę wcześniej ukradł kilka napoi wyskokowych z jednego z marketów. Opuszczając okolice sklepu zauważył amstaffa przywiązanego do słupka. Z jakiegoś powodu wydało mu się, że będzie przyjemną zabawą podrażnić tego psiaka. Młodzieńcowi ewidentnie zabrakło przy tym choćby grama wyobraźni.

Zaskoczenie

Amstaff nie pozostał obojętny na agresywne zaczepki pijanego złodziejaszka tylko rzucił się na niego, przewracając go i gryząc go po twarzy. Atak psa był tak skuteczny, że zdołał on odgryźć delikwentowi kawałek nosa. Nie wiadomo, w jaki sposób mężczyzna zdołał uwolnić się spod zwierzęcia.

Reklama

Nauczka

Na miejscu oprócz gapiów szybko pojawiła się policja i służby medyczne. Wtedy właśnie wyszło na jaw, że 25-latek chwilę wcześniej dokonał kradzieży. Gdyby nie jego pijacki kaprys, prawdopodobnie uszłaby mu ona na sucho. A tak mamy pewność, że zapamięta tę „przygodę” na całe życie. Na tę chwilę nie wiadomo, czy jakakolwiek kara spotka amstaffa, niemniej jeśli całe zdarzenie wyglądało tak, jak opisali je mediom świadkowie, to psiakowi raczej nic poważnego nie grozi.

Reklama
Źródła: www.facebook.com

Może Cię zainteresować