×

Z pleców tego psa wystawało coś strasznego. „Byłam przerażona, gdy zauważyłam, co to”

Podróże niezaprzeczalnie zmieniają życie. A na pewno taka była wizyta w Grecji dla Kiary Ijzendoorn, która podróżowała po kraju wraz z rodziną wynajętym samochodem. To właśnie tam, na środku drogi natknęła się na leżącego psa, po którym od razu widać było, że coś jest nie tak. To spotkanie zmieniło życie obojga. 

Reklama

Sparaliżowany pies leżał na środku drogi

Kiedy Kiara go zobaczyła, była przerażona. Pies leżał na środku drogi całkowicie sparaliżowany. Coś wystawało z jego pleców. Kobieta doznała jeszcze większego szoku, kiedy zauważyła, że to kawałek kręgosłupa!

Pies był skrajnie zaniedbany i chory i z pewnością go porzucono. Mimo swojego cierpienia, jak tylko zobaczył kobietę, zareagował z radością. Kiara od razu zakochała się w nim, pomimo tego, co go spotkało. Niezaprzeczalnie zasługiwał na miłość. Kobieta wiedziała, że nie zostawi go tak i zabierze go do domu. Ale najpierw musiała zawieźć go do weterynarza.

Reklama
Źródło: Kiara Ijzendoorn

Źródło: Kiara Ijzendoorn

Źródło: Kiara Ijzendoorn

Źródło: Kiara Ijzendoorn

Niestety weterynarz nie miał dla niej dobrych wiadomości. Okazało się, że dolegliwości, jakie męczyły psa, są wynikiem przemocy fizycznej, którą stosował wobec niego były właściciel. Musiał to być prawdziwy potwór!

Dobrze, że teraz psiak znalazł się w rękach weterynarzy i Kiary. Zwierzak otrzymał szansę na nowy dom i też nowe imię – Fos – dzięki czemu nie jest już bezimiennym i bezpańskim psem.

Reklama
Źródło: Kiara Ijzendoorn

Źródło: Kiara Ijzendoorn

Psiak został poddany leczeniu, a później zabrany przez Kiarę i jej rodzinę do Holandii, teraz jest w dużo lepszej kondycji i cieszy się szczęściem w nowym domu. Cieszymy się, że tak skończyła się ta historia. 

 

Reklama

Może Cię zainteresować