Wracała z pracy, nagle rozdarło się jej serce. „Żyły w stercie śmieci, patrzyły mi w oczy”
Gdy pewna kobieta z Houston w Teksasie wracała z pracy do domu, w pewnej chwili natknęła się na znalezisko, które rozdarło jej serce. W zasięgu jej wzroku pojawiły się bezpańskie psy. Kobieta odkryła, że mieszkają między stertą śmieci i starymi materacami. To było coś strasznego!
Psy mieszkały na stercie śmieci
Sylvia Lopez wracała jak co dzień z pracy, kiedy nagle natknęła się na bezpańskie psy. Warunki, w jakich mieszkały, pozostawiały wiele do życzenia. Szczególnie, że miejscem, na którym spały, była sterta śmieci i stary materac. Kobieta była w szoku, kiedy to zobaczyła. Nie mogła uwierzyć, że ktoś tak mógł potraktować niczemu winne zwierzęta.
Sylvia postanowiła pomóc zwierzakom, nie mogła zostawić ich na pastwę losu. Psy były nieufne i nie ma, co się dziwić – w końcu wiele przeszły. Najpierw udało się złapać matkę i młodą suczkę. Na resztę psów potrzebne było pozostawienie pułapek. Wymagało to tymczasowego opuszczenia miejsca przez Sylvię. Wróciła tam około 5 rano i zobaczyła, że do pułapki udało się złapać tatę psów i szczeniaka. Następnie znów opuściła teren, a kiedy wróciła, w końcu udało się złapać wszystkie futrzaki.
Cała rodzina ponownie była razem. Schwytane psy otrzymały pomoc weterynaryjną oraz jedzenie i ciepłe miejsce do spania.
Cała akcja ratunkowa została nagrana i umieszczona w sieci:
@houston_dog_rescue Replying to @tlmiller77 #reunited #family #dog #rescue #dobetter #houstondogrescue ♬ Love Of My Life – Metrow Ar
@houston_dog_rescue An entire dog family thrown away like trash #houstonwehaveaproblem #subhumans #dog #puppy #grandma #mom #dad #daughter #baby #houstondogrescue ♬ Ambient-style emotional piano – MoppySound
W nowym miejscu psiaki szybko pokazały swoje nietuzinkowe osobowości, dostały też imiona. Mamę, dwuletnią suczkę, nazwano Naomi, okazała się bardzo ufna. 8 miesięczne szczeniaki nadal były nieco przestraszone i nieśmiałe. Potrzebują jeszcze czasu.
2-miesięczny szczeniak otrzymał imię Abigail i jest nieco nieśmiały. Ich tata ma na imię Thomas i coraz lepiej radzi sobie w schronisku. Też ma dwa lata, a najstarsza jest psia babcia, która ma 10 lat i najbardziej kocha spacery. Po czasie udało się znaleźć domy tymczasowe dla większości rodziny, jedynie dwie suczki wraz z babcią czekają jeszcze na dom.
Gdyby nie Sylvia i jej determinacja, psy nadal żyłyby w tak skrajnych warunkach. Ich spotkanie było dla nich nowym, lepszym początkiem.