Ratownicy znaleźli psa leżącego na poboczu drogi. Byli przekonani, że czworonóg nie żyje

Ten pies został znaleziony na poboczu drogi. Wyglądał, jakby był martwy. Na szczęście, Watson był żywy, jednak wcześniej musiał być bardzo źle traktowany. Ratownicy jak najszybciej udzielili mu odpowiedniej pomocy.

Watson został znaleziony na poboczu drogi. Ratownicy myśleli, że nie żyje. Kiedy podeszli bliżej, zauważyli jednak, że czworonóg wciąż oddycha.

Ratownicy natychmiast przenieśli psa do samochodu i zawieźli go do weterynarza. Watson był w bardzo kiepskim stanie.

Weterynarz zauważył, że Watson miał wiele problemów zdrowotnych. Oprócz tego był bardzo wycieńczony. Na szczęście pies zaczął pokazywać oznaki życia. Prawdopodobnie wyczuł, że w końcu znajduje się w bezpiecznym miejscu.

Watson został przewieziony do rodziny zastępczej, w której miał być dalej leczony. Kiedy po raz pierwszy wszedł do swojego nowego domu, był bardzo niepewny i niezdecydowany. Nie wiedział, jak ma się zachować.

Zachowywał się tak, jakby nigdy wcześniej nie przebywał w domu. Pierwszego dnia nie leżał nawet w swoim posłaniu. Dopiero po kilku dniach przyzwyczaił się do nowego środowiska i zaczął czuć się swobodniej.

Rodzina zastępcza Watsona postanowiła zorganizować na jego cześć imprezę.

„Chcieliśmy go rozpieścić, bo nigdy wcześniej nikt nic dla niego nie robił. Wygląda na to, że mu się to spodobało.” – przyznają członkowie rodziny.

Tymczasowi właściciele zadbali o najdrobniejsze szczegóły. Watsonowi w szczególności przypadły do gustu psie smakołyki.

Zanim zostanie oddany do adopcji, jego stan zdrowia musi się jeszcze poprawić. Na szczęście wszystko jest już na dobrej drodze. W międzyczasie Watson cieszy się życiem, o jakim zawsze marzył.

Nigdy nie jest za późno, aby pomóc zwierzakowi w potrzebie!