3 miesiące temu powiedział, że nie chce psa w domu. Wydawało się, że nigdy nie zmieni zdania

Chyba każdy z nas zna chociaż jedną taką osobę, która zawzięcie upiera się, że nigdy nie będzie chciała mieć w domu zwierzaka. Cóż, czasami jednak rzeczy potrafią bardzo szybko się zmienić. Futrzani przyjaciele potrafią naprawdę sporo wiele wnieść w nasze życie. Ich po prostu nie da się nie kochać!

Vinicius Carleto to 65-letni mąż i ojciec, który od zawsze twierdził, że nie chce mieć psa

Mężczyzna mieszka w Brazylii wraz z żoną oraz synem – Renanem Corleto.

W zeszłym roku Renan zaproponował swoim rodzicom, że powinni uratować psa ze schroniska

Początkowo Vinicius nie był z tego pomysłu zadowolony. Szczerze mówiąc, był wręcz przeciwny.

„Mój tata jest bardzo zrzędliwy. Kiedy coś mu się nie podoba, zawsze marszczy brwi. Ja jednak wiedziałem, że nie poddam się tak łatwo.” – przyznał Renan Carleto.

Renan zaaranżował spotkanie psa wraz ze swoją mamą

Słodki czworonóg ma na imię Pitoco. Kiedy kobieta poznała zwierzaka, od razu się w nim zakochała i stanęła po stronie syna. Jej mąż nie miał już wyboru – musiał zgodzić się na adopcję psa. Zrobił to bardzo niechętnie.

Pitoco w końcu miał dom, jednak przez Viniciusa został przywitany dość chłodno

„Przyjął Pitoco do domu, jednak nie wiele o nim myślał. Był wobec niego dość zimny.” – opowiada Renan.

Po krótkim czasie wszystko jednak się zmieniło

Wkrótce Renan zauważył, że jego ojciec zaczyna ulegać urokowi czworonoga

Nowy, futrzany członek rodziny był naprawdę uroczy. Każdy, kto go poznawał, nie mógł mu się oprzeć.

„Miałem wrażenie, że za każdym razem, gdy mój tata wracał do domu po ciężkim dniu pracy, obecność Pitoco pomagała mu rozładować napięcie. Pewnego dnia wróciłem do domu i zobaczyłem mojego tatę z Pitoco na podwórku. Biegali i bawili się. Nie myślałem, że to kiedyś nastąpi. Ten widok był czymś niezapomnianym.” – mówi Renan.

Vicinius i Pitoco tak bardzo się w sobie zakochali, że stali się nierozłączni!

Mężczyzna dosłownie oszalał na punkcie czworonoga. Zamówił sobie nawet specjalną koszulkę z pyszczkiem ulubieńca, natomiast dla Pitoco kupił koszulkę ze swoją twarzą. Czy oni nie wyglądają uroczo?

Obserwowanie wpływu, jaki Pitoco wywarł na Viniciusa, pokazuje, że psia miłość ma naprawdę ogromną moc

„Wygląda na to, że psy rozumieją, jak się w danej chwili czujemy. Ich towarzystwo pozwala nam uciec od codziennych problemów. One potrafią mieć duży wpływ na człowieka i zmienić go o 180 stopni. To jest niesamowite.”

Vinicius Carleto to doskonały przykład dla każdego, kto twierdzi, że nigdy nie chce mieć psa w domu!