Tysiące ludzi wyszło na ulicę. Ogromne manifestacje, trzeba obronić psy!

W Hiszpanii zawrzało! W zeszłą niedzielę odbyły się tam wielotysięczne manifestacje. Ich celem jest ochrona prawna psów, głównie rasy chart, które wciąż wykorzystywane są do polowań. Setki tysięcy ludzi przeszło ulicami ponad 40 miast, w tym w Barcelonie, Madrycie, Sewilli i Walencji.

Manifestacje w Hiszpanii w obronie psów

Miniona niedziela upłynęła w większości hiszpańskich miast pod znakiem wielotysięcznych manifestacji. Ich celem jest ustanowienie ochrony prawnej dla psów, głównie chartów, które wykorzystywane są do polowań. Na ulicę wyszły setki tysięcy mieszkańców w ponad 40 miastach. Manifestacje odbywały się m.in. w Sewilli, Madrycie, Barcelonie i Walencji. Były okrzyki i transparenty, a wielu z manifestujących zabrało ze sobą psy. Robiło to niezaprzeczalnie wrażenie. Nieważne czy młodzi czy starzy, każdy opowiadał się za dobrem zwierząt. Takie inicjatywy zawsze łączą ludzi.

Organizatorem tychże manifestacji jest hiszpański ruch obywatelski „Nie dla polowań”. W niedzielę podczas marszu obrońców zwierząt na wielu transparentach widniały hasła w stylu „Żądamy prawa chroniącego charty i inne rasy!” czy też „Czas chronić psy” lub „Nie uciszycie nas”.

Ochrona prawna zwierzaków, o którą walczą manifestujący, ma opierać się na nowej ustawie dotyczącej praw zwierząt. Parlament hiszpański jest w trakcie debaty nad jej wprowadzeniem.

Skąd taki postulat? Ze smutnych statystyk. Okazuje się, że bardzo wiele myśliwskich psów jest porzucane po zakończeniu polowań. Dlatego obrońcy praw zwierząt chcą zakończyć ten bestialski proceder. Podkreślili również, że tylko do 2021r. porzuconych zostało aż 170 tysięcy psów myśliwskich.

Mamy nadzieję, że manifestacje odbiją się na decyzji tamtejszego rządu na korzyść psów!