Pies, który cudem przeżył pożar domu, teraz inspiruje innych, aby nigdy się nie poddawali
Około trzy i pół roku temu Taka został poważnie poparzony po tym, jak został uwięziony w pożarze domu, z którego ledwo uciekł. Piesek został przewieziony do Szpitala dla Zwierząt Care More w Martinez w stanie Georgia, którego zespół uratował mu życie. Ponieważ obrażenia czworonoga były tak poważne, jego rodzina postanowiła oddać go pod opiekę gabinetu weterynaryjnego, aby pomóc mu przystosować się do nowego życia.
Bardzo długo wracał do zdrowia. Jego leczenie było podzielone na etapy. Pierwszy trwał jakieś 6 tygodni. Po tym czasie wciąż miał na swoim ciele dwa miejsca, które nie chciały się zagoić, więc Centrum Leczenia Oparzeń JMS skontaktowało się ze mną i poprosiło o pomoc. – mówi Crystal Lesley, członek personelu Szpitala dla Zwierząt Care More oraz mama psiaka.
Nieodwracalne zmiany
Teraz życie psiaka jest zupełnie inne niż przed pożarem. Nie widzi już tak dobrze jak kiedyś i prawie nie ma percepcji głębi, więc poruszanie się może być dla niego trudne. I chociaż jego oparzenia się zagoiły, to były tak poważne, że futro w tych miejscach nigdy nie odrosło. Po tym wszystkim, przez co przeszedł, zmiany mogły być dla niego przerażające, więc trzeba trzymać się ścisłej rutyny, aby Taka czuł się bezpiecznie i komfortowo. – mówi Crystal.
Na szczęście nic nie było w stanie spowolnić tego psiaka!
On jest najsilniejszym i najodważniejszym małym wojownikiem, jakiego kiedykolwiek spotkasz. Nigdy nie jest zły. On po prostu kocha życie. – przyznaje Crystal Lesley.
Wsparcie dla innych pacjentów
Gdy psiak doszedł do zdrowia, Lesley pomyślała, że inni ludzie mogą skorzystać na spotkaniu z Taką i wysłuchaniu jego historii. Postanowiła więc wyszkolić go na psa terapeutycznego, po czym zaczęła zabierać go do lokalnego ośrodka leczenia oparzeń, aby mógł być wsparciem dla wszystkich tamtejszych pacjentów.
Pacjenci od razu pokochali Takę
Chcą go głaskać, robić sobie z nim zdjęcia oraz poznać jego historię. On zdecydowanie rozjaśnia ich dzień. Stał się też bohaterem nowej kolorowanki, która została stworzona przez ośrodek. Gdy została wydana, chodził i rozdawał ją dzieciom. Uwielbiał to! – opowiada Crystal Lesley.
Gdy wybuchła pandemia, Taka nie był w stanie wykonywać już tak wielu prac terapeutycznych, jak kiedyś. On też się starzeje i szybciej się męczy, więc jego mama nie chce angażować go w zbyt wiele zadań.
Mimo to, nadal inspiruje ludzi poprzez okazjonalne wizyty, a nawet pomaga pocieszać inne psy w szpitalu weterynaryjnym, w którym pracuje jego mama.
Taka przeszedł bardzo wiele, ale mimo to nigdy nie pozwolił, aby cokolwiek go zatrzymało
Kiedy masz zły dzień, po prostu spójrz na Takę. On jest uosobieniem siły… Bardzo zmienił moje życie. Jest moją inspiracją. – dodaje Crystal Lesley.