Zabił szczeniaka przez wielokrotne uderzenie kapciem. W zeszły piątek usłyszał wyrok
Decyzja o przygarnięciu szczeniaka zawsze powinna być odpowiedzialna i przemyślana. Potencjalny opiekun musi wykazywać się sporą cierpliwością, ponieważ to oczywiste, że na początku szczenię załatwia swoje potrzeby w domu. Niestety Callum Gerken chyba nie zdawał sobie z tego sprawy. Na dodatek mężczyzna dopuścił się niewybaczalnego czynu.
Okrutna śmierć małej Shadow
Callum Gerken był właścicielem 17-tygodniowej labradorki o imieniu Shadow. Pewnego dnia mężczyzna bardzo zdenerwował się na malucha, ponieważ zrobiła kupę w domu. Rozwścieczony Callum zaczął uderzać Shadow kapciem, w wyniku czego bezbronna suczka poniosła śmierć. Wszystko miało miejsce w Oxford.
Zero skruchy
W wyniku brutalnego ataku, Shadow doznała urazu wątroby, miała złamaną szczękę, a taże żebra. Po wszystkim Callum Gerken wysłał przerażającego SMS’a do hodowcy Shadow:
„Właśnie dałem jej porządną nauczkę. Ze mną nie ma przelewek. Więcej już tego nie zrobi, bo nie może już chodzić” – mówi treść wiadomości.
Treść SMS’a wyraźnie mówi, że Callum nie widział zupełnie nic złego w swoim czynie. Czy takie osoby powinny mieć prawo do opieki nad zwierzętami?
„Shadow była taką kochaną dziewczynką. Uczestniczyłam w jej narodzinach oraz pierwszych krokach. Gdy była z nami, znała jedynie miłość. Jestem wściekła na tego bezdusznego człowieka. Jak mógł potraktować ją w ten sposób?! Shadow powinna żyć!” – przyznała właścicielka hodowli, w której urodziła się suczka.
Wyrok
Oprawca biednej Shadow został aresztowany 4 kwietnia, a następnego dnia postawiono mu zarzuty. W zeszły piątek usłyszał w sądzie wyrok. Callum Gerken został skazany na 23 tygodnie pozbawienia wolności. Musi również zapłacić 250 funtów odszkodowania oraz 1000 funtów kosztów postępowania sądowego. Oprócz tego otrzymał 10-letni zakaz posiadania jakichkolwiek zwierząt.
Czy to sprawiedliwa kara?
Według hodowcy Shadow, kara jaką otrzymał mężczyzna, jest zdecydowanie zbyt łagodna. A jakie jest twoje zdanie?
Prawa zwierząt
Niestety wciąż brakuje odpowiednich przepisów dotyczących ochrony praw zwierząt. Do przemocy wobec zwierzaków dochodzi coraz częściej, w związku z tym kary powinny być znacznie zaostrzone. Każdy powinien wiedzieć, że to nie będzie akceptowane!
Nietypowy pomysł pewnego sędziego
Sędzia Michael Cicconetti kładzie szczególny nacisk na osoby, które dopuściły się okrucieństwa wobec zwierząt i wymyśla dla nich nietypowe kary. Przykładowo, gdy pewna kobieta zaniedbała swojego psa i kazała mu żyć w okropnym brudzie, sędzia Cicconetti nakazał jej spędzić cały dzień na wysypisku śmieci.
„Chcę, abyś udała się na wysypisko śmieci. Tam znajdziemy ci najgorsze z możliwych miejsc, w którym przesiedzisz całe 8 godzin. Dzięki temu zastanowisz się nad tym, co zrobiłaś temu psu. Jeśli będziesz chciała wymiotować, to wymiotuj” – powiedział Cicconetti na rozprawie.
Sędzia Mike ma nadzieję, że przepisy dotyczące przemocy wobec zwierząt będą dalej zaostrzane
„Ludzie zaniedbujący dzieci oraz pijani kierowcy muszą brać udział w obowiązkowych kursach w ramach swoich wyroków – dlaczego nie ci, którzy krzywdzą zwierzęta?” – powiedział sędzia.