Mieszkała na wysypisku, a za łóżko służyły jej worki na śmieci. Pragnęła tylko miłości
Prawie dwa lata temu Stella nie miała prawdziwego domu, a jako łóżko służyły jej worki na śmieci. Była bezdomna i nikt jej nie kochał. Psinka miała w sobie mnóstwo miłości, gdyby ktoś tylko dał jej szansę… I wkrótce los uśmiechnął się do suczki, a jej życie odmieniło się na lepsze. Stellę przeszła niezwykłą transformację.
Miłość od pierwszego wejrzenia
Heather Martin chciała przygarnąć do swojej rodziny nowego futrzaka, a gdy tylko dowiedziała się o Stelli, postanowiła się z nią spotkać.
Wraz z mężem od razu zakochaliśmy się w Stelli. – przyznała Heather Martin.
Niezwykła transformacja
Heather chciała, aby kochająca i urocza suczka od razu stała się częścią jej rodziny, ale Stella najpierw potrzebowała pilnego leczenia weterynaryjnego.
Stella wcześniej żyła na wysypisku i jakimś cudem przeżyła spanie na workach śmieci i jedzenie wszystkiego, co tylko znalazła. Miała ekstremalny świerzb, glisty oraz chorobę wywołaną przez tęgoryjca dwunastnicy. Ważyła tylko 4 kg, gdy ją uratowano. – tłumaczy Heather Martin.
Po tym, jak Stella otrzymała pomoc medyczną, pozwolono jej udać się do nowego domu. Dzięki miłości Heather i jej męża, wygląd dawniej bezdomnej psinki, całkowicie się zmienił.
Mnóstwo radości
Wkrótce małżeństwo adoptowało też psa o imieniu Lulu – aby Stella miała rodzeństwo, z którym by dorastała. Urocza osobowość suczki wniosła mnóstwo radości w życie rodziny!
„Jest doskonała”
Stella to prawdziwy promyk słońca. Ona zawsze wie, kiedy potrzebujemy wsparcia i będzie nas wtedy przytulać. Nie pragnie niczego poza miłością. Jest naprawdę doskonała. – dodała Heather Martin.