×

Suczka miała być uśpiona. Gdy weterynarz spojrzał na jej ogon, od razu odłożył strzykawkę

Roxy przeszła przez więcej niż jakikolwiek inny pies. Miała guza wenerycznego i wyglądała tak źle, że jej właściciele skontaktowali się z Sidewalk Specials i poprosili o uśpienie suczki. Kiedy ratownicy odebrali Roxy, ona bardzo krwawiła i wyglądała okropnie. Wiedzieli jednak, że nie mogą jej uśpić, ponieważ wierzyli, że Roxy nadal może prowadzić szczęśliwe życie, zwłaszcza gdy zobaczyli, jak mocno macha swoim ogonem. Mała suczka okazała się być prawdziwą wojowniczką.

Reklama

Właściciele chcieli uśpić tę suczkę

Źródło: Sidewalk Specials / youtube.com

Źródło: Sidewalk Specials / youtube.com

Widząc jej ogromną wole życia ratownicy nie mogli tego zrobić

„Tak mocno machała ogonem, że nie mogliśmy tego zrobić. Miała ogromną wolę życia”

Suczka przeszła pod opiekę Sidewalk Specials. Po wykonaniu dokładnych badań otrzymano dobre wieści.

Guz dało się wyleczyć

Roxy rozpoczęła sesję chemioterapii. Suczka cały czas była jednak przygnębiona, ponieważ nie należy zapominać, że ze względu na chorobę, rodzina ją porzuciła. Czuła się samotnie, ale wtedy nie wiedziała jeszcze, że jej życie cały czas zmierza w lepszym kierunku, a wkrótce wszystko się ułoży.

Reklama
Źródło: Sidewalk Specials / youtube.com

Źródło: Sidewalk Specials / youtube.com

Suczka trafiła do domu zastępczego

Gdy Roxy przechodziła zabiegi i była leczona, mieszkała w domu zastępczym. Każdego dnia wyłaniała się jej urocza osobowość.

„Ona jest taka słodka. Mimo tego co przeszła, cały czas cieszyła się życiem. Jej ogonek cały czas macha.” – mówią tymczasowi opiekunowie Roxy.

Źródło: Sidewalk Specials / youtube.com

Źródło: Sidewalk Specials / youtube.com

3 miesiące później Roxy została całkowicie wyleczona z raka

Ta suczka mogłaby być już uśpiona, ale dzięki ratownikom i woli walki, ona żyje i ma się naprawdę dobrze. To jednak jeszcze nie koniec dobrych wieści.

Reklama

Suczka znalazła kochający dom na zawsze

Teraz Roxy może biegać i bawić się ze swoim nowym psim rodzeństwem, a także doświadczyć, jak to jest naprawdę być psem. Każdego dnia otrzymuje masę ciepła i miłości. Jej nowi opiekunowie są w niej zakochani!

„Zakochaliśmy się w niej od pierwszego wejrzenia. Bardzo się cieszymy, że została nowym członkiem naszej rodziny. Zrobimy wszystko, aby była szczęśliwa.” – przyznali nowi właściciele Roxy.

Źródło: Sidewalk Specials / youtube.com

Źródło: Sidewalk Specials / youtube.com

Roxy otrzymała od życia drugą szansę. Jej historia jest świadectwem ogromnej walki, jaką niektóre psy mają w sobie. Roxy może być mała, ale ma ogromne serce i wielką wolę życia! Udowodniła to, a teraz jest szczęśliwsza niż kiedykolwiek!

Całą podróż suczki obejrzysz na poniższym filmiku

 

Roxy – życzymy ci wszystkiego najlepszego!

 

Reklama

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować