Niepełnosprawny pies nie mógł się poruszać. Właściciel uważał, że jednym wyjściem jest uśpienie
Pewnego dnia łapki tego psa przestały być sprawne. Czworonóg ledwo mógł chodzić i przez miesiąc bardzo się męczył. Jego właściciel zadzwonił do organizacji Sidewalk Specials i oznajmił, że chciałby uśpić zwierzaka.
Weterynarz z organizacji pojechał po czworonoga i zabrał go do kliniki.
Psu nadano imię Speedy. Kiedy zabrano go do kliniki, zwierzak cały czas machał ogonem i chciał polizać każdą pomocną dłoń. Pomimo niemożliwości użycia przednich łapek, nadal był szczęśliwym psem i szybko udowodnił ratownikom, że ma ogromny apetyt na życie.
Ratownicy postanowili zawalczyć o psa.
Wiedzieli, że nie mogą uśpić tak słodkiego i walecznego psa. Weterynarze przyznali jednak, że nawet częsta rehabilitacja może nie przywrócić czworonogowi całkowitej sprawności. Mimo diagnozy nikt się tym nie zraził.
Speedy wszystkich pozytywnie zaskoczył.
Po intensywnej rehabilitacji, Speedy zaczął chodzić sam! Kontynuował terapię wodną wraz z fizjoterapią, a miesiąc później nie tylko chodził, ale także biegał!
Po czasie Speedy znalazł wieczny, kochający dom.
Teraz Speedy jest szczęśliwszy niż kiedykolwiek. W końcu cieszy się życiem, na jakie zasługiwał. Nigdy nie należy tracić nadziei!