Chciał kupić napój z automatu. Gdy podszedł do maszyny, zauważył przy niej wystające łapy
Kiedy BJ Nemeth, reporter z Atlanty, wracał do domu z podróży służbowej, postanowił zatrzymać się na na przystanku, żeby kupić napój z automatu. Właśnie wtedy natknął się na coś niespodziewanego – przy maszynie leżał pies.
Suczka wyglądała na smutną i wyczerpaną. Mężczyzna wiedział, że potrzebuje natychmiastowej pomocy.
„Kiedy wyciągnąłem telefon, aby zrobić jej zdjęcie, od razu podniosła głowę i spojrzała prosto w moje oczy. Opublikowałem to zdjęcie na Twitterze, mając nadzieję, że ktoś pomoże.”
Nemeth postanowił poświęcić trochę czasu na zdobycie zaufania suczki w nadziei, że pozwoli mu podejść wystarczająco blisko, by mógł ją podnieść.
Mężczyzna kupił małą torebkę krakersów z automatu i nakarmił nimi psa. Czworonóg musiał być bardzo głodny.
Nemeth nadał suczce imię Soda-Pup.
„Udało mi się podnieść suczkę i zanieść ją do samochodu. Wcześniej była bardzo nerwowa, ale kiedy zabrałem ją ze sobą, uspokoiła się. Chyba wiedziała, że w końcu jest bezpieczna.”
So this pup is safe and sound in my car and asleep in the back seat. I’ve been waiting to get on the highway so she could settle in and relax. (Hope she doesn’t get car sick.)
Okay, Twitter, what should we name her? ? pic.twitter.com/sR9yZlVIKS
— BJ Nemeth (@BJNemeth) May 23, 2018
„Po około 45 minutach jazdy autem, zacząłem czuć, jak jej zimny nos dotyka mojego łokcia. Ona po prostu siedziała za mną i się uśmiechała. W tym momencie uświadomiłem sobie – OK, wszystko będzie dobrze. Musimy po prostu zawieźć ją w bezpieczne miejsce.”
Nemeth zawiózł suczkę do swojego domu, a następnego dnia zabrał ją do weterynarza.
Weterynarz ustalił, że Soda-Pup ma ok. 4 lata.
Suczka wymagała szczepień. Miała również niewielkie otarcie pod prawym okiem, które wymagało leczenia. Na szczęście Nemeth był w stanie w pełni pokryć rachunki medyczne – a weterynarz dał mu nawet zniżkę za to, że tak dobrze opiekował się czworonogiem.
Soda-Pup wciąż była trochę nieśmiała, ale mimo to wiedziała, że może zwrócić się do Nemeth z prośbą o pomoc.
Nie trwało to długo, nim zaczęła radośnie biegać po domu i machać ogonem. Nemeth zaczął uczyć ją sztuczek oraz kupił jej własne zabawki. Suczka zaczęła go codziennie witać z pocałunkami.
Dzięki pomocy Nemeth, przestraszony pies mieszkający pod automatem, zmienił się nie do poznania.
Nemeth miał już w domu jednego psa i wiedział, że nie da rady zatrzymać suczki na stałe.
Na szczęście mężczyzna skontaktował się ze swoim przyjacielem, który zdecydował się przygarnąć Sodę-Pup na stałe.
„Mimo że nie będzie mieszkać u mnie, na pewno będę często ją odwiedzać. Przez ten krótki czas zdążyłem się już do niej przywiązać. To wspaniały pies.”
Mężczyzna zdecydował, że dzień, w którym pierwszy raz spotkał suczkę, będzie jej urodzinami.
Soda-Pup już za tydzień wyruszy w podróż do nowego domu.
„Jestem pewien, że znalazłem jej wspaniałą rodzinę. To świetni ludzie, którzy bardzo kochają zwierzęta. Soda-Pup w końcu otrzyma to, na co zasługuje.”
Soda-Pup – życzymy ci powodzenia w dalszym życiu!