Zatrważająca scena. Wyczerpany słoń płacze z bólu, gdy po raz kolejny trener go uderza
Przerażający materiał filmowy został prawdopodobnie nagrany w buddyjskiej świątyni Sasanawardena Pirivena w Mirigama na Sri Lance. Widać na nim bestialskie zachowanie trenera/właściciela zwierzęcia, który z całą pewnością nie powinien nim być. Nie zważa na dobro słonia, a na własne korzyści. Niestety, w tym starciu zwierzę jest bezsilne i bezradne…
Wideo opublikowano na Facebooku „Rally for Animals Rights & Environment”
Na fanpagu napisano, że słoń nazywa się Vishwa. Przykre nagranie pokazuje, jak mężczyzna znajdujący się na grzbiecie zwierzęcia, wielokrotnie uderza go kijem w głowę. Po serii uderzeń słoń upada do mętnej wody. Zdaje się, że nie ma już sił. Mimo to dalej jest bity po głowie. Po chwili niespodziewanie wstaje. Jakby desperacko próbował strząsnąć mężczyznę siedzącego na jego plecach. Niestety, nie przynosi to rezultatu, a kat dalej go bije… Słychać tylko pojękiwania z bólu biednego zwierzęcia.
Przykry los słoni na Sri Lance
Niestety, jak mówi działaczka RARE, Maneesha Arachchige, okrucieństwo i tortury są częścią codziennego życia słoni znajdujących się w niewoli na Sri Lance.
Przykre jest to, że żyjąc w XXI wieku nadal słyszy się o niewoli. Mimo że na Sri Lance przechwytywanie dzikich słoni z ich naturalnego środowiska i trzymanie w niewoli jest nielegalne, ludzie dalej to robią… Nam nie pozostaje nic innego, jak tylko mieć nadzieję, że niebawem się to skończy, a karma wróci do każdego.