Adoptowała szczeniaka, który okazał się być inny, więc zdecydowała się przygarnąć kolejnego psa
Alicia adoptowała szczeniaka rasy dog niemiecki, ale nie miała wtedy jeszcze pojęcia, że czworonóg różni się od innych psów. Początkowo nic nie wskazywało, że coś jest nie tak, dopóki Quinn nie zaczął dorastać. Kobieta zauważyła wtedy, że jej pupil ma kłopoty z poruszaniem się.
Kobieta adoptowała psa, który okazał się być inny
„On został uratowany z pseudo-hodowli. Gdy zobaczyłam go pierwszy raz, wyglądał na normalnego szczeniaka. Nic nie wskazywało, że coś jest nie w porządku.” – mówi Alicia.
Problemy z poruszaniem się
Alicia zauważyła, że z czasem Quinn zaczął mieć kłopoty z chodzeniem. Zamiast normalnie się poruszać, on czołgał się po ziemi, a tylne łapki ciągnął za sobą. Było jasne, że czworonóg potrzebuje pomocy.
Opiekunka postanowiła przygarnąć jeszcze jednego psa, a dokładniej brata Quinna
Kobieta zdecydowała się adoptować kolejnego uratowanego psa, a dokładniej brata Quinna. Grey zmagał się z podobnymi problemami, a wszystko przez złą i nieodpowiedzialną hodowlę.
„Zdawałam sobie sprawę, że jeśli adoptuję zupełnie zdrowego psa, to on mógłby nie chcieć bawić się z niepełnosprawnym Quinnem. Grey również zmagał się z problemami zdrowotnymi.” – mówi Alicia.
Zła hodowla przyczyną problemów ze zdrowiem
Zarówno Quinn jak i Grey zmagają się z kłopotami zdrowotnymi. Poza skoliozą i deformacjami, te czworonogi są dwa razy mniejsze niż typowi przedstawiciele rasy dog niemiecki. Powodem jest zła hodowla – matka psów spłodziła dzieci wraz ze swoim bratem.
Pieski wspierają się nawzajem
„Grey bardzo pomógł Quinnowi. Obydwaj bardzo się kochają – są najlepszymi przyjaciółmi. Mają przed sobą dużo wyzwań, ale razem jest im łatwiej sobie z tym wszystkim poradzić.” – przyznała Alicia.
Zarówno Quinn jak i Grey są poddawani hydroterapii
Alicia robi wszystko, aby pomóc swoim psom. Czworonogi są poddawane hydroterapii oraz regularnym ćwiczeniom. Dzięki temu psiaki zrobiły już spore postępy!
Psy są inspiracją dla wszystkich, którzy zmagają się z przeciwnościami losu
„Jestem nauczycielką edukacji specjalnej, a moje psy codziennie są dla mnie inspiracją. Dzięki nim patrzę zupełnie inaczej na dzieci, z którymi pracuję. Wiem, że to może być dziwne porównanie – pies i dziecko specjalnej troski. Dla mnie to jednak ma znaczenie. Mimo przeciwności losu moje psy się nie poddają. Mają ograniczenia, ale cały czas walczą i dają sobie radę. Ja nigdy się dla nich nie poddam.” – mówi Alicia.
A tak wyglądał Quinn i Grey w dniu swoich pierwszych urodzin
Chcesz zobaczyć więcej zdjęć psiaków – odwiedź ich Instagram
https://www.facebook.com/thedodosite/videos/1324241491043856/?v=1324241491043856