Te maleńkie psy znaleziono przy autostradzie. Czworonogi chowały się w starej oponie

Pusta, ślepa uliczka pod wiaduktem ruchliwej autostrady to miejsce, gdzie raczej trudno dopatrywać się tłumów ludzi. To właśnie w tym miejscu trzy małe psy znalazły sobie schronienie. Czworonogi chowały się w starej oponie. To w niej broniły się przed upałem i słońcem. W takiej oponie ciężko było jednak dostrzec trzy małe psy.

Kierowca, który pomylił drogę, był dla zwierzaków jedyną deską ratunku

Kierowca pomylił zjazd z autostrady. Jadąc autem z oddali dostrzegł w oddali małego, białego psa, który siedział na stosie. Czworonóg wypatrywał pomocy dla siebie i swoich kompanów. Mężczyzna szybko zorientował się, że coś jest nie tak. Kiedy podszedł bliżej, zobaczył trzy małe pieski we wnętrzu starej opony. Kierowca zrozumiał, że musi szybko coś zrobić, aby pomóc.

Pomoc nadeszła szybko

Kierowca skontaktował się z Faith Easdale z grupy ratunkowej Dream Fetchers Project Rescue.

„Tego typu telefony z tego regionu otrzymujemy bardzo często. To trudna codzienność. Nie łatwo jest patrzeć na takie sytuacje. Ludzie porzucają swoje pieski wszędzie – w przejściach podziemnych, na polach, autostradach. Brak słów. Ten region jest jednym z najgorszych – ludzie często porzucają tu psy. Oni nie mają serca, los tych psów ich nie interesuje. To przykre, ale prawdziwe.”

Easdale skontaktował się z Cassandrą Aldridge, która także pomaga czworonogom

Kiedy Cassandra dotarła na miejsce, była przerażona widokiem, który ją spotkał. Kobieta cichutko podeszła do starej opony, aby nie przestraszyć psów. Maluchy były przerażone widokiem obcych ludzi. Nie wiedziały, co je spotka i czego mają się spodziewać.

Czworonogi nie były w dobrym stanie

Psy były odwodnione, ospałe i wycieńczone. Nie chcąc przestraszyć ich jeszcze bardziej, Cassandra przeniosła je razem z oponą do swojego samochodu. Nie wiadomo, jak długo czworonogi przebywały w swojej kryjówce, ale wyraźnie poczuły ulgę, gdy znalazły się w klimatyzowanym aucie. Kobieta podała im wodę, którą maluchy bardzo chętnie wypiły. Czworonogi poczuły chyba, że nic już im nie grozi i natychmiast same opuściły oponę, w której do tej pory cały czas się chowały.

Psy uzyskały pomoc weterynaryjną

Czworonogi zostały przewiezione do pobliskiego szpitala weterynaryjnego, gdzie podano im leki, nawodniono i udzielono odpowiedniej pomocy. Psy były zainfekowane pchłami i kleszczami, a ich stan psychiczny również nie był najlepszy. Czworonogi bały się ludzi, a więc kiedyś musiały zostać przez nich skrzywdzone.

Nowe imiona

Dwie suczki i jeden piesek zostali nazwani Michelin, Pirelli i Kumho. Imiona pochodzą od nazw firm produkujących opony samochodowe. Wszystko na cześć opony, która uratowała psom życie.

Szczęśliwy koniec

Kiedy psy wrócą do całkowitego zdrowia, będą gotowe na przeniesienie do domów tymczasowych, a potem do adopcji. Mamy wielką nadzieję, że ich leczenie będzie przebiegać sprawnie. Jesteśmy przekonani, że już nigdy więcej nie zaznają żadnej krzywdy.

Wszystkim pieskom życzymy powodzenia w dalszym życiu!