Sól to prawdziwe piekło dla łap Twojego psa. W łatwy sposób możesz oszczędzić mu cierpienia
Duże opady śniegu to raj dla psa – skacze, szaleje i wydaje mu się, że lepiej nie mógł trafić. Owszem, zabawa jest na całego, ale piesek nie zdaje sobie sprawy z tego, że na chodniku wysypywana jest sól, które może być istnym piekłem dla łap naszych czworonogów. Oczywiście nie powinniśmy mieć pretensji do nikogo o to, że wysypuje sól, bardziej powinniśmy zatroszczyć się o pupila.
Ostre lodowe odłamki ranią psie łapki, a sól i chemikalia, którymi sypie się chodniki, podrażniają delikatną skórę zwierząt. Weterynarze dobrze znają ten problem, gdy w ich klinikach raz po raz pojawiają się właściciele z cierpiącymi czworonogami.
W zależności od użytych materiałów, chemikalia mogą powodować wysuszenie, pękanie, a nawet oparzenia.
Sól może być nie tylko szkodliwa dla psich łapek, ale także może powodować silne zatrucia, gdy psiak ją spożyje.
Objawy zatrucia solą, według Amerykańskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami (ASPCA), to ślinotok, wymioty, biegunka i utrata apetytu. W ciężkich przypadkach prowadzi do drgawek, śpiączki, a nawet śmierci. Dlatego weterynarze zachęcają do czyszczenia łapek za każdym razem, gdy wrócimy ze spaceru. Dla tych psów, które nie boją się dziwnych pomysłów swoich właścicieli (tak, mówimy o kurtkach i wszelkich przebraniach) polecamy zakup specjalnych bucików.
Jeśli Twój pies nie pozwoli sobie założyć śniegowców, możesz wykonać przed spacerem prostą czynność, która ochroni jego delikatne łapki.
Składniki:
- wosk pszczeli
- oliwa z oliwek
- olej kokosowy
- masło shea
Najlepiej rozpuścić to w garnku w równych proporcjach. Dokładnie wszystko wymieszaj i przelej do miseczki. Niech mieszanka wystygnie, a za każdym razem, gdy masz zamiar wyjść z psiakiem, posmaruj mu łapki balsamem.