Schronisko, jakiego w Polsce jeszcze nie było. Oto psia wioska, która skradła nasze serca
„Marzy nam się miejsce, w którym psy nie będą siedziały w boksach o betonowej posadzce lub kojcach z drewnianymi rozpadającymi się deskami. Aby czuły, że są u siebie w domu” – tak piszą o swoim projekcie ludzie z Centrum Adopcyjnego Lecznicy „Ada”, którzy budują schronisko, które ma być zupełnie inne niż wszystkie w Polsce.
Z miłości do czworonogów
Można właśnie tak, a nie betonowo. Można kochać, a nie więzić. Można wszystko i namawiajcie swoich przedstawicieli, żeby taki RAJ BYŁ WSZĘDZIE! Zwierzęta są równe ludziom.
Przyjeżdżajcie oglądajcie XXI wiek.
pisze jeden z pracowników „Ady”.
Super warunki
Wioska już jest otwarta, choć do jej ukończenia wciąż daleko. Na razie postawiono 7 kolorowych domków, w których mieszka po kilka psów. Domki są ogrzewane i z grubsza przypominają prawdziwy dom. Jest w nich m. in. kanapa, na której psiaki mogą wygodnie się położyć i biurka pracowników/wolontariuszy (po to aby przez większość czasu ktoś z pieskami przebywał).
Prawie jak w prawdziwym domu
Po co to wszystko? Jak mówią pomysłodawcy – po to, aby nawet w schronisku pieski mogły być szczęśliwe:
Chcemy aby każdy maltretowany psiak mieszkał w lepszych warunkach niż jego oprawca. Chcemy rehabilitować psy oraz leczyć ich dusze, tak aby gdy dotrą do nowego domu, nauczyły się, że kanapa służy do spania, a nie do gryzienia, że potrzeby fizjologiczne załatwia się na zewnątrz, a nie w domu. A najważniejsze, że można być szczęśliwym psem, nawet gdy żyje się w schronisku. Szczególnie stare i schorowane psy, będą mogły tam spędzić jesień swojego życia.
Co za wspaniały pomysł – oby więcej takich miejsc!
Jeśli ktoś chciałby wspomóc powstawanie kolejnych domków w psiej wiosce może to zrobić poprzez zbiórkę organizacji, która znajduje się TUTAJ. Zachęcamy, bo inicjatywa jest naprawdę wspaniała!
Centrum Adopcyjne Lecznicy „Ada”/Fb