Pies o wrażliwej duszy przyjaźni się ze wszystkimi motylami żyjącymi w jego ogrodzie
Już od lat szczenięcych Milo był słodką, delikatną duszą. Uwielbia pomagać swojej właścicielce we wszystkim, cokolwiek robi, zwłaszcza gdy jest w ogrodzie. Wokół domu rośnie wiele różnych kwiatów i roślin, które przyciągają motyle. Właśnie z tego powodu Milo zaprzyjaźnił się ze wszystkimi przydomowymi motylami.
Raj dla motyli
Jen Bennett, właścicielka Milo opowiada o tym, skąd w jej rodzinnym ogrodzie znalazło się tyle motyli.
W ogrodzie uprawiamy sporo warzyw i kwiatów, dlatego jest to prawdziwy raj dla motyli. Dwa lata temu zaczęliśmy hodować motyle – danaidy wędrowne. Okazało się, że jest to świetna zabawa nie tylko dla nas, ale też dla Milo, który uwielbia patrzeć, jak motyle latają dookoła niego.
Prawdziwi przyjaciele
Motyle również bardzo polubiły Milo i często lądują na nim, aby chwilę odpocząć. Zawsze, gdy to robią, pies jest niesamowicie delikatny i pozwala im przysiadać tak długo, jak tylko chcą.
Zawsze jest bardzo cierpliwy, kiedy motyle na nim lądują. Obserwuje wraz ze mną cały proces ich przepotwarzania. Śledzi jak zmieniają się od stadium małych gąsienic po poczwarki, a następnie motyle. Wie doskonale, że są naszymi przyjaciółmi i uwielbia spędzać z nimi czas. Codziennie rano towarzyszy nam, gdy sprawdzamy czy z motylami jest wszystko w porządku.
Motyle na nim lądują
Milo zawsze był niezły w pozowaniu do zdjęć, dlatego kiedy motyle na nim lądują, bardzo łatwo jest wykonać niesamowite zdjęcia Milo i jego przyjaciół-motyli. Rodzinny ogród stał się rajem dla motyli, które przylatują tu z całej okolicy, a Milo nigdy nie przegapia okazji, aby je obserwować i spędzić kilka chwil z każdym nowo napotkanym motylem.
Hodowla motyli
Bennett opowiada o swoich doświadczeniach z motylami:
Mieliśmy miliony okazów motyli z gatunku rusałka osetnik, które przelatywały przez nasz ogród. Tym razem jednak to było jak nadciągająca chmura motyli. Milo patrzył na nie z ogromnym zdumieniem. Rozglądał się tam i z powrotem, aby nie przegapić ani jednego!
Milo bardzo kocha swoich motylich przyjaciół i zawsze robi wszystko, co w jego mocy, by być dla nich delikatnym i chronić je za każdym razem, gdy są w pobliżu.