Przerażające znalezisko przy stacji benzynowej. Ukrywa się w fotelu, ma mroczną przeszłość
Pracownicy organizacji Reggie’s Friends otrzymali zgłoszenie o wychudzonym i zaniedbanym psie leżącym na starym fotelu przy stacji benzynowej. Wolontariusze od razu pojawili się we wskazanym miejscu, aby udzielić czworonogowi potrzebnej pomocy.
Kiedy ratownicy przybyli na miejsce, przerażony pies leżał na starym fotelu. Nadali mu imię Aniken.
Okazało się, że Aniken nie był po prostu chudym i niedożywionym psem ulicznym.
„Kiedy przyjrzeliśmy mu się bliżej, zauważyliśmy, że na jego ciele znajdują się ogromne, zainfekowane rany. Od razu zawieźliśmy go do weterynarza.” – opowiadają ratownicy.
Kiedy weterynarz zbadał Anikena, nie miał dobrych wieści.
„To jeden z gorszych przypadków, jaki kiedykolwiek widziałem. Uważam, że Aniken służył jako psia przynęta. Psią przynętą jest zwierzę, które służy jako trening dla psów biorących udział w nielegalnych walkach.” – powiedział weterynarz.
Przypuszczenia weterynarza potwierdziły się po zbadaniu wnętrza pyszczka psa. Zęby Anikena zostały wcześniej usunięte, aby nie mógł się bronić przed psami, które trenowały na nim agresję.
„Jego rany nie wyglądały dobrze, ponieważ ktoś zszywał je ręcznie. Wcześniejsze życie Anikena było naprawdę straszne.”
Aniken musiał zostać na oddziale ratunkowym przez kilka dni, więc jedna z pielęgniarek postanowiła zrobić dla niego coś miłego – przyniosła mu pluszowego słonia.
„Wszyscy pokochaliśmy tego psa z całego serca. Kiedy jedna z pielęgniarek podarowała Anikenowi pluszowego słonia, on na początku chyba nie wiedział, co to było. Powoli jednak zaczął się do niego przyzwyczajać. Wkrótce naprawdę pokochał tę zabawkę.”
Dzięki odpowiedniej opiece medyczne, Aniken zaczął czuć się lepiej. Został wysłany do domu zastępczego. Zostanie w nim dopóki całkowicie nie wyzdrowieje. Następnie zostanie przeznaczony do adopcji.
„Jak na razie Aniken jest wystraszony. Minie jeszcze trochę czasu, zanim wyjdzie z muszli i zrozumie, że jest wśród ludzi, którzy go kochają i troszczą się o niego.”
„Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się go uratować. Aniken już nigdy więcej nie zazna krzywdy ze strony człowieka.”
Czworonóg powoli zaczyna wykazywać oznaki poprawy, zwłaszcza teraz, gdy jest w przybranym domu.
„Powoli przybiera na wadze i kocha życie w swoim przybranym domu. Mieszka z dwoma innymi psami i naprawdę mu się to podoba. Uwielbia też siedzieć na kanapie ze swoim przybranym panem.”