Pluszowy miś zastępował źrebakowi matkę. Zwierzak nie chciał się z nim rozstawać
Ten mały, słodki źrebaczek ma na imię Breeze. Tuż po urodzeniu został porzucony przez matkę, z tego względu potrzebował całodobowej opieki. Na szczęście trafił do The Mare and Foal Sanctuary.
Pracownicy ośrodka zauważyli, że źrebię czuje się samotne i opuszczone, dlatego postanowili dać mu do towarzystwa ogromnego pluszowego misia.
Maskotka szybko zyskała sobie przychylność małego konika i stała się jego najlepszym przyjacielem.
Źrebaczek bardzo szybko dochodził do siebie, dzięki pluszakowi, który zawsze tulił go do snu.
Dziś Breeze ma 3 lata i jest pięknym, dostojnym kucem. Na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie całkiem ułożonego, jednak w rzeczywistości, jak to młodzieniec, potrafi nieźle narozrabiać…
A jego pluszak został jednym z „opiekunów” i do tej pory pomaga pozbierać się po ogromnej stracie innym opuszczonym źrebaczkom, zapewniając im komfort i towarzystwo.
Breeze, gdy pewnego dnia zobaczył, że pluszak pociesza już innego konika, wyrwał się opiekunom i podbiegł do swojego starego przyjaciela, natychmiast się w niego wtulając.