Po 18 latach oddali psa, aby go uśpić. Kiedy weterynarz go zbadał, odkrył prawdę
Christina Morgan przeglądała media społecznościowe, kiedy natknęła się na zdjęcie 18-letniego psa. Od razu zwróciła na niego uwagę. Kobieta wierzy w przeznaczenie, dlatego odebrała to jako znak. Pies o imieniu Jaripo miał zostać uśpiony. Postanowiła odmienić jego los.
Pies miał zostać poddany eutanazji
Christina Morgan nie spodziewała się, że niedługo odmieni się życie jej i jej psa. Kiedy przeglądała media społecznościowe, natrafiła tam na zdjęcie 18-letniego Jaripo. Pies długi czas przebywał w schronisku i groziła mu eutanazja. Nikt nie chciał go adoptować, a placówka było przepełniona. Kiedy Christina to usłyszała, zrozumiała, że musi działać szybko, aby uratować biednego zwierzaka. Nieważne było, jak długo będzie musiała jechać po niego, była gotowa zrobić wszystko, aby uchronić go przed zabiegiem.
Na miejscu dowiedziała się szokującej prawdy. Podobno poprzedni właściciele psa oddali go, ponieważ psiak miał zmagać się ze śmiertelną chorobą. Nie dawało to kobiecie spokoju, więc zabrała futrzaka do weterynarza. Tam przeżyła kolejny szok. Po badaniach lekarz stwierdził, że poza problemami z biodrami i kręgosłupem, pies jest całkowicie zdrowy! Po wizycie u lekarza kobieta od razu zabrała Jaripo do Paw Works – organizacji, która pomaga zwierzakom w potrzebie.
Pies w końcu znalazł miejsce, w którym spokojnie i bezpiecznie będzie mógł spędzić resztę swoich dni. Jak każdy futrzak pragnął jedynie miłości i czułej opieki ze strony człowieka. Cieszymy się, że w końcu to otrzymał i jest szczęśliwy.